Nie tylko Piotr Żyła, ale także Dawid Kubacki jest wielkim fanem gry Pokemon GO. Okazuje się, że dwóch kadrowiczów zbiera magiczne stworzenia, które przez część fanów mogą być kojarzone z japońskiej bajki, która ma miliony fanów na całym świecie. Aplikacja na telefony szybko stała się więc hitem!
Na fali popularności, obaj zawodnicy także zdecydowali się na zbieranie pokemonów. W rozmowie z portalem SportoweFakty.wp.pl, Żyła porównał Kubackiego do jednego z nich. 32-latek twierdzi, że mistrz świata z Seefeld najbardziej przypomina mu... MewTwo.
To wiele mówi w kontekście walki o zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni. - To najmocniejszy psychiczny pokemon - wyjaśnia skoczek fanom, tym którzy o potworach z bajki słyszą dopiero po raz pierwszy! Kubacki, w obecnej formie, nie powinien mieć żadnego problemu z utrzymaniem koncentracji i zaprezentowanie swojego najlepszego poziomu.
Mimo to, część osób prosi o "niepompowanie balonika". Wśród nich jest Kamil Stoch, który uważa, że cisza zdecydowanie przyda się Dawidowi. - Im mniej pytań do Dawida o sytuację, jaką mamy teraz w turnieju, tym lepiej - wyjaśniał dla "Sportowych Faktów" lider kadry Michala Dolezala.
Po trzech z czterech konkursów, liderem Turnieju Czterech Skoczni jest Dawid Kubacki, który ma dziewięć punktów przewagi nad drugim Mariusem Lindvikiem, a także wyprzedza o kilkanaście oczek kolejnych Karla Geigera i Ryoyu Kobayashiego!
Polecany artykuł: