Artur Szpilka igrał ze śmiercią
Fani Artura Szpilki, którzy śledzą jego media społecznościowe doskonale wiedzą, jak aktywny w sieci jest pięściarz.
Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Artur Szpilka (@artur_szpilka)
Post udostępniony przez Artur Szpilka (@artur_szpilka)
Każdego dnia Szpilka dzieli się ze swoimi fanami kolejnymi postami oraz relacjami, m.in. na Instagramie.
W wielu z nich zdradza on tajemnice swojego prywatnego życia.
W innych z kolei pięściarz dzieli się starymi zdjęciami lub swoimi przemyśleniami na konkretne tematy.
Jedną z ostatnich relacji Szpilka mógł jednak zszokować internautów.
O ile zdjęcie, na którym pozuje z rekinem jest niewinnym żartem, tak zamieszczone wcześniej wideo mogło przyprawić fanów o ciarki.
Pięściarz pochwalił się na nim nagraniem, na którym ciągnie za ogon krokodyla.
Spotkanie z tak groźnym zwierzęciem mogło skończyć się dla pięściarza tragicznie.
Wcześniej pięściarz również mógł wystraszyć kilku swoich fanów.
Przed kilkoma dniami na Instagramie Szpilki pojawiło się nagranie, na którym wskakuje do przerębla w jeziorze i ląduje pod lodem. Na szczęście szybko udało mu się wyjść na powierzchnie.
Artur Szpilka