Czesław Michniewicz marzł myśląc o Katarze
Zafrasowany selekcjoner na pewno wolałby być teraz w ciepłym Katarze zamiast w zimnej Gdyni
Nawet na lotnisku trener Polaków załatwiał przez telefon różne sprawy
Zniecierpliwiony Czesław Michniewicz spoglądał na zegarek, czekając na taksówkę
Taksówkarz odwiózł szkoleniowca do domu, gdzie przygotowywana jest tajna taktyka na mundial