- Jako mała dziewczynka byłam brzydkim kaczątkiem i dopiero później przemieniłam się w łabędzia. Nikt nie powiedziałby, że będe ładna - stwierdziła Rodriguez.
- Kompleksy są całkowicie bezużyteczne. Kocham siebie taką, jaką jestem, ze wszystkimi niedoskonałściami, bo nikt nie jest idealny - podkreśliła Argentynka.