Górale przed Wielką Krokwią
W tym roku PŚ w Zakopanem nie był wielkim świętem polskiego sportu. Popsuła to pandemia koronawirusa. Pod skocznią więcej było policji niż kibiców.
Zazwyczaj górale mocno bogacili się na pamiątkach przy okazji konkursów PŚ Zakopane.
W 2021 roku z powodu obostrzeń utarg był bardzo mały.
Nie pomagały żadne promocje. Po prostu nie było zbyt wielu kibiców, a ci, którzy się pojawili, próbowali unikać mandatów.
Nic dziwnego, że załamani byli niemal wszyscy sprzedawcy na stoiskach w stolicy Polskich Tatr.
Zaciągnięte rolety straszyły w wielu miejscach pod Wielką Krokwią.
Nawet tradycyjne magnesy nie cieszyły się popularnością przy okazji PŚ w skokach narciarskich w Zakopanem.
Leżały i stygły również świeże oscypki z Zakopanego.
Porządku pod Wielką Krokwią pilnowali licznie przybyli policjanci.
Takie obrazki z PŚ Zakopane 2021 na długo pozostaną w pamięci.