Jon Rams jak wielu innych zawodowych golfistów chciał przygotować się do nadchodzących zawodów.
W tym celu udał się do Augusta National Golf Park, aby poćwiczyć uderzenia, szczególnie na trudnych dołkach.
Jeden z nich zakładał, że piłeczka musi pokonać jezioro, zanim zatrzyma się tam, gdzie powinna.
Pokonanie tej przeszkody nie jest jednak łatwe. Piłka musi pokonać w tym miejscu ok. 200 metrów, a w międzyczasie może wpaść do wody.
Hiszpan popisał się w tym przypadku fantastycznym uderzeniem, a piłeczka odbijając się od tafli jeziora zrobiła kilka "kaczek" i pokonała przeszkodę.
Tutaj jednak sprawa się nie kończy. Rozpędzona piłeczka zaczęła turlać się dalej.
Ku zdziwieniu wszystkich obserwujących to wydarzenie, zaczęła ona również skręcać, przybliżając się do dołka.
W tym momencie jasne stało się, że Rahm może za chwilę zaliczyć ten trudny dołek jednym uderzeniem.
Tak się właśnie stało. Hiszpan pokonał jezioro świetnym uderzeniem, a następnie piłeczka golfowa zakręciła się do celu.
Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Jon Rahm Rodriguez (@jonrahm)
Post udostępniony przez Jon Rahm Rodriguez (@jonrahm)
Hiszpan sprawił sobie świetny prezent na swoje kolejne, 26. urodziny, które odchodził 10 listopada.
Jon Rahm