Justyna Kowalczyk nie do poznania
Justyna Kowalczyk oficjalnie zakończyła karierę blisko trzy lata temu.
Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Justyna Kowalczyk - Tekieli (@justyna.kowalczyk.tekieli)
Post udostępniony przez Justyna Kowalczyk - Tekieli (@justyna.kowalczyk.tekieli)
Wciąż jednak pozostaje przy swojej ukochanej dyscyplinie sportu.
Ani myślała odłożyć nart w kąt i zapomnieć o treningach.
Na jej Instagramie regularnie pojawiają się zdjęcia i nagrania z tras biegowych, czy siłowni.
Może się wydawać, że Kowalczyk nie odpoczywa nawet chwili.
W ciężkich treningach nie przeszkadzają jej również ogromne mrozy.
Kowalczyk opublikowała niedawno zdjęcia z Finlandii. Na fotografii aż ciężko ją poznać, bo twarz ma schowaną za specjalnymi plastrami, które mają chronić przed odmrożeniem. W dodatku rzęsy mistrzyni mocno się wydłużyły.
Powodem tego była oczywiście mocno ujemna temperatura. - -28 stopni! O 8.20 - napisała Kowalczyk.
Jak widać naszej mistrzyni nie są straszne nawet najbardziej ekstremalne warunki.