Justyna Żyła w Playboyu

Justyna Żyła pojawiła się na okładce najnowszego numeru magazynu dla dorosłych "Playboy". Wzięła też udział w rozbieranej sesji.

Źródło: Archiwum serwisu

Rozwiń

Justyna Żyła w Playboyu

Co ciekawe do udziału w sesji zachęcił ją... sam mąż - Zapytała, co on na to, a Piotrek: "Zgódź się". No to się zgodziłam - opowiada żona skoczka.

Źródło: Archiwum serwisu

Rozwiń

Powiększ zdjęcie

Justyna Żyła w Playboyu

Przyznała jednak, że propozycja była nieco zaskoczona. Początkowo myślała, że to zasługa Piotra - Zanim do mnie zadzwoniliście, może z dwa dni wcześniej, rozmawiałam z Piotrkiem o tym, że prowadzę bloga na Instagramie, że mi przybyło obserwujących, a on mówi: "Tylu masz fanów, że zaraz dostaniesz propozycję sesji do Playboya". Nagle dzwoni telefon od was. Byłam przekonana, że to on maczał w tym palce - opowiada Justyna Żyła.

Źródło: Archiwum serwisu

Rozwiń

Justyna Żyła w Playboyu

Okazuje się, że początkowo Justyna planowała, by rozbierana sesja była... niespodzianką dla męża - Rok temu miałam taki pomysł, żeby zrobić mu prezent na 30. urodziny, ale skończyło się tylko na tym, że Zenek Martyniuk mu zaśpiewał - opowiedziała.

Źródło: Archiwum serwisu

Rozwiń

Justyna Żyła w Playboyu

Żyła zdradziła, kto jest jej zdaniem najlepszym skoczkiem. I to nie jej mąż! - Prekursorem jest Adam, niezależnie od tego, że jest moją rodziną. Od niego wszystko się zaczęło. To znaczy wcześniej były skoki w Wiśle, ale nie na taką skalę - stwierdziła.

Źródło: Archiwum serwisu

Rozwiń

Justyna Żyła w Playboyu

Ale Piotrowi i Kamilowi Stochowi też poświęciła kilka słów - Kamil, jak Adam, jest już legendą. Podziwiam go za podejście do wiary, do rodziny, do żony, że potrafi oddzielić życie zawodowe, sportowe od prywatnego. Piotrek, którego zawsze będę podziwiać. Znam go pół życia i wiem, ile włożył pracy, żeby dotrzeć do miejsca, w którym znajduje się dziś, ile go to wszystko kosztowało - dodała.

Źródło: Archiwum serwisu

Rozwiń

Powiększ zdjęcie

Justyna Żyła w Playboyu

W wywiadzie zdradziła, że jej wielką pasją jest gotowanie. Ale nie tylko - Chodzę na siłownie, biegam, ale przede wszystki gotuję. To mnie wycisza, uspokaja. Lubię gotować dla siebie, dla innych - zdradziła żona skoczka.

Źródło: Archiwum serwisu

Rozwiń

Justyna Żyła w Playboyu

Okazuje się, że ma też pewien plan na przyszłość - Może kiedyś napiszę książkę kucharską? (śmiech) - mówi "Playboyowi" Justyna Żyła. Na jej profilu na Instagramie aż roi się od zdjęć smakowitych potraw, które własnoręcznie przyrządzała sobie czy dzieciom.

Źródło: Archiwum serwisu

Rozwiń

Justyna Żyła w Playboyu

Nie uniknęła pytania o to, co najbardziej ceni w mężczyznach - Poczucie bezpieczeństwa, delikatność i zrozumienie - odrzekła bez wahania. Wygląda więc na to, że Piotr Żyła spełniał te wymagania, skoro przez kilkanaście lat byli szczęśliwym małżeństwem.

Źródło: Archiwum serwisu

Rozwiń

Justyna Żyła w Playboyu

Rozbierana sesja Justyny Żyły wzbudziła sporo kontrowersji i wywołała mały podział wśród jej fanów. Jedni chwalili ją za to, że nie wstydzi się swojego ciała. Inni krytykowali, że w bezczelny sposób żeruje na problemach swojego małżeństwa, byle tylko stać się sławną.

Źródło: Archiwum serwisu

Rozwiń

Justyna Żyła w Playboyu

Tuż po publikacji zdjęć z sesji kilka dni temu na Justynę wylała się fala hejtu. Ta jednak chyba całą sprawą się nie przejęła.

Źródło: Archiwum serwisu

Rozwiń

Justyna Żyła w Playboyu

Głos w tej sprawie zabrał nawet medioznawca Marcin Sanakiewicz z UMCS w Lublinie, który przyznał, że w Żyle drzemie spory potencjał - To przemyślana decyzja marketingowa - ocenił. Zdradził też, że nie zdziwiłby się, gdyby Justyna dostała propozycję udziału w... programie "Taniec z gwiazdami".

Źródło: Archiwum serwisu

Rozwiń