Fani Kamili Wybrańczyk doskonale wiedzą, że "Kamiszka" uwielbia tatuaże i wciąż chce dekorować swoje ciało kolejnymi projektami.
Źródło: Instagram / Kamila Wybrańczyk
Rozwiń
Kamila Wybrańczyk
W ostatnich miesiącach narzeczona Artura Szpilki musiała jednak wstrzymać się z pracami nad swoim ciałem, z uwagi na walki w FAME MMA.
Źródło: Archiwum serwisu
Rozwiń
Kamila Wybrańczyk
Kamila Wybrańczyk stoczyła dwie walki w ciągu ostatnich kilku tygodni, najpierw mierząc się z Zusje podczas gali FAME MMA 9, a później stając w oktagonie na przeciwko Marty Linkiewicz na FAME MMA 10.
Źródło: Instagram / Kamila Wybrańczyk
Rozwiń
Kamila Wybrańczyk
Po starciu podczas majowej gali, "Kamiszka" w końcu mogła odsapnąć i wrócić do tego, czym zajmowała się zanim zaczęła przygotowania do walk.
Źródło: Instagram / Kamila Wybrańczyk
Rozwiń
Kamila Wybrańczyk
Szybko, bo zaledwie pięć dni po walce z Martą Linkiewicz na FAME MMA 10, Kamila Wybrańczyk wybrała się do salonu tatuażu, aby zrobić sobie kolejną dziarę.
Źródło: Instagram/ kamiszkolandia
Rozwiń
Kamila Wybrańczyk
Partnerka pięściarza nie stroni od kolejnych projektów i wiele może wskazywać na to, że nie będzie to ostatni tatuaż w jej życiu.
Źródło: Instagram / Kamila Wybrańczyk
Rozwiń
Kamila Wybrańczyk
Treningi przed walkami na FAME MMA nie pozwalały jej jednak na wiele rzeczy, które robiła przed rozpoczęciem przygotowań.
Źródło: Archiwum serwisu
Rozwiń
Kamila Wybrańczyk
Zarówno przed swoimi walkami z Zusje oraz Martą Linkiewicz, Kamila Wybrańczyk wskazywała, że na chwilę przestanie trzymać się diety i pozwoli sobie na pizzę lub czekoladę.
Źródło: Archiwum serwisu
Rozwiń
Kamila Wybrańczyk
Zrobienie sobie kolejnego tatuażu nie wchodziło jednak w grę. Proces gojenia się znacznie utrudniłby przygotowania do walki lub w ogóle wykluczyłby Kamilę Wybrańczyk z pojedynków.
Źródło: Archiwum serwisu
Rozwiń
Kamila Wybrańczyk
Teraz jednak, kilka dni po walce, "Kamiszka" śmiało mogła udać się do studia tatuażu i szybko skorzystała z tej okazji.
