Pierwszy mecz w koszulce FC Barcelony, "Lewy" zagrał podczas tournee w Stanach Zjednoczonych, w meczu z Juventusem.

Później strzelił pierwszego gola w towarzyskim meczu z UNAM.

Po drodze pojawiło się również zamieszanie związane z rejestracją Lewandowskiego w LaLiga, jednak ostatecznie wszystko dobrze się skończyło i Polak mógł zagrać już w pierwszym meczu nowego sezonu.

Na Spotify Camp Nou Barcelona podejmowała Rayo Vallecano.

Lewandowski zaczął to spotkanie od pierwszej minuty.

Już na początku meczu trafił nawet do siatki, jednak był na pozycji spalonej i gol nie został uznany.

Do przerwy jednak nie udało mu się ponownie pokonać bramkarza rywali.

Kibice zgromadzeni na Camp Nou mieli jednak okazję zobaczyć magię Lewandowskiego.

Napastnik bowiem starał się ciągnąć grę swojej drużyny do przodu.

Na pierwsze trafienie w lidze hiszpańskiej Lewandowski musi jednak jeszcze trochę poczekać. Przynajmniej do drugiej kolejki LaLiga.