Przez lata swoich występów w konkursach Pucharu Świata, Eisenbichler wyrobił sobie pozycję, zdobywając kolejne trofea zarówno indywidualnie, jak i drużynowo.
- Dobrą rzeczą w niej jest to, że jestem dla niej Markusem, niezależnie od tego, czy zawody kończę na pierwszym miejscu czy na ostatnim. To czyni mnie jeszcze silniejszym - mówił przed laty w rozmowie z "Bildem" Niemiec.