Mikołaju napraw mi rdzeń kręgowy

Ryszard Szurkowski ze swoim ukochanym psem. Pupil razem z rodziną legendy kolarstwa wspiera go w walce o powrót do zdrowia.

Choć walka o powrót do zdrowia nie jest łatwa, na twarzy mistrza nie brakuje uśmiechu.

Latem mistrz kolarstwa zasiada na specjalnym rowerze i na nim także ćwiczy.

Ryszard Szurkowski wykonuje wiele trudnych ćwiczeń, które z każdym dniem przybliżają go do stanięcia o własnych siłach na nogach.

- Zdaję sobie sprawę, co to za uszkodzenie i że nie wrócę do stanu wyjściowego. Ale skoro są postępy, trzeba wierzyć, że będzie lepiej - mówi Szurkowski.

Legenda polskiego sportu dalej kocha kolarstwo i regularnie śledzi najważniejsze imprezy!

A w walce o powrót do zdrowia niemal non-stop towarzyszy mu uśmiech.

Szurkowskiemu pomagają rehabilitanci. Poprawa widoczna jest gołym okiem!

Co chciałby otrzymać legendarny kolarz od świętego Mikołaja pod choinką? - Chciałbym, żeby zregenerował mój rdzeń kręgowy – uśmiecha się nieznacznie mistrz.