Monika Sozanska zakończyła karierę i została na Bali
Monika Sozanska, niemiecka szpadzistka polskiego pochodzenia już od pewnego czasu nosiła się z zamiarem odwieszenia szpady na kołek i zakończeniu zmagań w swojej karierze. Nieoczekiwanie, pandemia koronawirusa pomogła jej podjąć tę decyzję, gdy ta spędzała wakacje na Bali. Podobnie jak wiele innych osób, które również znajdowały się na wyspie podczas swojego urlopu, sportsmenka mogła skorzystać z lotu do domu, który przewidziany był także dla Niemców. Postanowiła jednak zrobić coś szalonego i... została na Bali, gdzie obecnie korzysta z uroków życia, nie zastanawiając się za bardzo nad tym, kiedy będzie mogła wrócić do domu.
Monika Sozanska
Monika Sozanska, która na świat przyszła w Bolesławcu, w marcu skończyła 37 lat. W świecie sportu jest to więc odpowiedni czas, aby zacząć myśleć o emeryturze. Nie inaczej było w przypadku niemieckiej szpadzistki, która jak się okazuje, już od dłuższego czasu myślała o tym, aby zakończyć swoją karierę. Zanim jednak podjęła tę decyzję, postanowiła się wybrać na wakacje. I to był punkt zwrotny w jej życiu.
rozwińWyświetl ten post na Instagramie.Coconut ? cemetery #mentawais #indonesia
Post udostępniony przez Monika?Sozanska (@monika_sozanska)
Monika Sozanska
Niemiecka szpadzistka zdobyła w swoim życiu kilka medali na dużych imprezach, chociaż nigdy nie udało jej się sięgnąć po ten najważniejszy, złoty. W latach 2005-2012 zdobywała łącznie sześć krążków podczas Mistrzostw Świata i Europy - cztery brązowe i dwa srebrne, zarówno w rywalizacji drużynowej, jak i indywidualnej.
rozwińWyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Monika?Sozanska (@monika_sozanska)
Monika Sozanska
Sozanska postanowiła wykorzystać sytuację i wybrała się na wakacje, podczas których miała nie tylko naładować baterię, ale także zastanowić się, co dalej z jej karierą. Jak się okazuje, urlop w czasie globalnej pandemii może naprawdę wiele zmienić w życiu i na własnej skórze przekonała się o tym właśnie szpadzistka.
rozwińWyświetl ten post na Instagramie.Wild lives in her soul #? #balilife #inlove foto @leandro_j_s
Post udostępniony przez Monika?Sozanska (@monika_sozanska)
Monika Sozanska
Nasilająca się pandemia sprawiła, że kolejne granice miały zostać zamknięte. Wtedy Sozanska postanowiła zostać na wyspie, zamiast wracać z innymi osobami, które "rzutem na taśmę" mogły wrócić do kraju lub skorzystać ze specjalnych "lotów do domu". Niedługo po tym postanowiła podzielić się tą informacją z fanami, co równało się z zakończeniem przez nią kariery.
rozwińWyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Monika?Sozanska (@monika_sozanska)
Jak widać na załączonych obrazkach, Sozanska raczej nie żałuje, że postanowiła zostać na Bali. Nadchodząca wielkimi krokami druga fala pandemii sprawia, że nikt, a zwłaszcza niemiecka szpadzistka nie wie, kiedy będzie mogła opuścić ten raj na ziemi i wrócić do rodziny, jednak jak sama wskazuje, nie jest to dla niej problemem.
rozwińWyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Monika?Sozanska (@monika_sozanska)
Niemka polskiego pochodzenia cieszy się obecnie życiem i sportową emeryturą, mając jedynie nadzieję, że będzie mogła odwiedzić swoich rodziców podczas najbliższych Świąt Bożego Narodzenia. To szczególny czas, podczas którego powinno być się wtedy z bliskimi. Do tego czasu Sozanska jednak będzie znajdować się najprawdopodobniej tam, gdzie obecnie.
rozwińWyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Monika?Sozanska (@monika_sozanska)
Monika Sozanska
Minęło już trochę czasu odkąd szpadzistka utknęła na wyspie, jednak jak się okazuje, postanowiła ona dobrze wykorzystać ten czas. Między innymi uczy się ona języka indonezyjskiego, który poznaje za pomocą aplikacji w swoim smartfonie. To jedno z tych zajęć, na które podczas swojej sportowej kariery zdecydowanie nie miała za wiele czasu.
rozwińWyświetl ten post na Instagramie.? #Cuba #santamariacuba #santamariabeach #travel
Post udostępniony przez Monika?Sozanska (@monika_sozanska)
Monika Sozanka
Korzystając z uroków wyspy, niemiecka szpadzistka postanowiła nauczyć się również serfowania. Oprócz radości i cieszenia się pięknem miejsca, w którym się znajduje, szpadzistka przyznała, że zakończenie kariery nie przyszło jej lekko, a tuż po opublikowaniu wiadomości o tym uroniła złe siedząc na jednej z plaż podczas zachodu słońca.
rozwińWyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Monika?Sozanska (@monika_sozanska)
Monika Sozanska
rozwińWyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Monika?Sozanska (@monika_sozanska)
Monika Sozanska
rozwińWyświetl ten post na Instagramie.Un bacio ? amici #canggucommunity
Post udostępniony przez Monika?Sozanska (@monika_sozanska)
Monika Sozanska
rozwińWyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Monika?Sozanska (@monika_sozanska)