Marinę Łuczenko-Szczęsną fotoreporterzy spotkali przy budowanym nowym domu na warszawskim Wilanowie
Piosenkarka nagle wybiegła z budynku. Była roztrzęsiona i zapłakana...
Zdenerwowana Marina długo rozmawiała przez telefon
Piosenkarka nerwowo zaciągała się papierosem
Ależ emocje! Zapłakana Marina ocierała łzy
Potem była żywiołowa dyskusja z członkami ekipy budowlanej. Żona bramkarza niestety zapomniała o maseczce...