Zdaniem trenerów Piotra Wojtyny i Tomasza Bzymka, którzy pracowali z Kante, Francuz mógł zagrać w Polsce. Szkoleniowcy o niedoszłym transferze opowiedzieli na łamach "Polska The Times".
- Pomyślałem więc, że trzeba dać mu szansę w Polsce. Miałem trochę kontaktów z kolegami z warszawskiej AWF, bo jestem magistrem sportu, więc do nich dzwoniłem. To był rok 2010. - wspomina Bzymek na łamach "Polska The Times".
- Wiem, że dziś brzmi to zabawnie, ale ten sam Kanté, którego teraz za miliony kupiła Chelsea, mógł grać w Wigrach Suwałki, albo Pogoni Siedlce. Ale tam też go nie chcieli. - mówi Tomasz Bzymek
- Ostatecznie dwa lata później N’Golo wylądował w spadającym z Ligue2 Boulogne. Zdążył tam zagrać jeden mecz, z AS Monaco. Później w Championnat National, na trzecim poziomie rozgrywek, został najlepszym piłkarzem sezonu 2012/13. - mówi Piotr Wojtyna na łamach "Polska The Times"
Po dobrej grze we Francji zawodnik został kupiony przez Leicester City. Wygrał tam mistrzostwo Anglii i został jednym z najlepszych piłkarzy Premier League.
Od 2016 roku, zawodnik reprezentuje Chelsea, w której jest podstawowym graczem. Z klubem ze Stamford Bridge wygrał mistrzostwo Anglii, Puchar Krajowy, Puchar Ligi, Ligę Europa i Ligę Mistrzów.