- Przeżycie poronienia ma ogromny wpływ na psychikę i może skończyć się depresją. Powrót do normalnego życia albo decyzja o kolejnej ciąży bywają naprawdę trudne. Boisz się i zastanawiasz, jak będzie tym razem. - mówiła Jędrzejczak na łamach "Wysokich Obcasów"
Poronienie obnażyło partnera pływaczki. Zachował się podle
Towarzyszący lęk i smutek to nie wszystko, co stało się Jędrzejczak po stracie dziecka. Rozpadł się także jej związek, ponieważ jej były partner w chwili poronienia zachował się zupełnie nieodpowiedzialnie.
- Mój partner nie przyjechał do szpitala, gdy poroniłam. Tak, wprawdzie powiedziałam mu, że nie musi mnie odwiedzać, ale ja na jego miejscu i tak bez wahania spakowałabym się i przyjechała - opowiada sportsmenka.
Historia potoczyła się dobrze. Jędrzejczak założyła rodzinę
Mimo smutnych doświadczeń, mistrzyni olimpijskiej z Aten udało się założyć rodzinę. Jej partnerem jest były koszykarz Cracovii, Paweł Przybyła, z którym ma dwójkę dzieci.
- Ja się z tym pogodziłam. Nie ukrywam, że miałam przeczucie, że tak miało być. Nosiłam martwy płód. Zdarza się raz na 10 tys. przypadków. Ale zastanawiam się czasem, kim by było i jaki miałoby charakter - mówi sportsmenka.
Otylia Jędrzejczak to wielka postać polskiego sportu
Otylia Jędrzejczak zapisała się w historii, jako jedna z najlepszych polskich pływaczek. W swojej karierze zdobywała medale mistrzostw Europy i świata. W swoim dorobku ma także trzy krążki olimpijskie - złoto i dwa srebra zdobyte w trakcie olimpiady w Atenach.