Paulo Sousa został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Portugalski szkoleniowiec bywa porywczy. Przekonał się o tym jeden z węgierskich dziennikarzy.
Źródło: Cyfra Sport
Rozwiń
Paulo Sousa
Jak pisał w 2011 roku portal Blikk.hu, do niefortunnego zdarzenia doszło podczas towarzyskiego meczu z udziałem dziennikarzy. Sousa miał uderzyć "z główki" Bencę Borbolę.
Źródło: EastNews
Rozwiń
Paulo Sousa
Między panami miało iskrzyć. Według Borsonline.hu, padło wiele brzydkich słów. Ówczesny trener Videotonu miał być wielokrotnie obrażany i ostro traktowany przez przeciwników.
Źródło: EastNews
Rozwiń
Paulo Sousa
W pewnym momencie miał nie wytrzymać i huknąć "z dyńki" dziennikarza. Ten trafił do szpitala, gdzie założono mu na oko aż trzy szwy.
Źródło: EastNews
Rozwiń
Paulo Sousa
- Przepraszam za tę sytuację. Nie chciałem zrobić mu krzywdy - mówił cytowany przez węgierskie media Sousa, który zarzekał się, że był to "sportowy incydent".
Źródło: EastNews
Rozwiń
Paulo Sousa
Jeden z organizatorów meczu, Vincze Andras był przekonany, że do zdarzenia doszło w wyniku prowokacji.
Źródło: EastNews
Rozwiń
Paulo Sousa
Według Origo.hu, sprawa trafiła nawet na policję. Wszystko z powodu poważnych obrażeń (założono trzy szwy) i zdaniem dziennikarza zachowania nie mającego nic wspólnego ze sportem.
Źródło: EastNews
Rozwiń
Paulo Sousa
Stowarzyszenie Węgierskich Dziennikarzy Sportowych żądało od Paulo Sousy oficjalnych przeprosin.