Uczestnicy, kibice oraz organizatorzy gali Battle of Champions, która odbyła się w Moskwie nie mogli się spodziewać, że do największej kontrowersji dojdzie nie w klatce, a poza nią. Gdy Sergei Kharitonov wdał się w dyskusję z Adamem Yandievem, ten drugi postanowił znienacka go zaatakować. Na nieszczęście Kharitonova, wylądował on w szpitalu z ciężkimi obrażeniami twarzy.
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze i nie inaczej było w tym przypadku. Zwykła kłótnia przerodziła się jednak w bójkę, z której Sergei Kharitonov niestety nie wyszedł cały. Weteran sztuk walki trafił do szpitala.