Przez lata kariery Andrzej Gołota poświęcił boksowi niemal wszystko. W ringu zostawił mnóstwo zdrowia!

Andrzej Gołota stał się ikoną polskiego sportu. Po zakończeniu kariery wokół jego zdrowia narosło jednak wiele różnych opinii.

Kibice wciąż kochają Andrzeja Gołotę, choć jeszcze niedawno część z nich uważała, że zbyt długa kariera bokserska spowodowała utratę zdrowia przez "Andrew".

Sprawa zdrowia i domniemanej choroby bokserskiego mistrza została poruszona w jednym z odcinków vloga Andrzeja Kostyry.

Jeden z kibiców, zadając swoje pytanie, użył słowa, które mogło bardzo zaboleć byłego pięściarza i jego rodzinę. "Co Pan sądzi o kalectwie Gołoty (chodzi o jego mowę)? Czy trenerzy nie powinni zakończyć jego kariery szybciej? Oduczyć go przyjmowania tak wielu ciosów na głowę?" - napisał fan.

"Czuje się nieco zażenowana, ale być może moja odpowiedź zakończy plotki oraz gdybania... Po zakończeniu kariery pięściarskiej mąż przeszedł wyczerpujące testy medyczne, w tym fizyczne jak i neuropsychologiczne. Testy te miały na celu ustalić tak zwaną baseline health assessment przy zmianie trybu życia z wyczynowo/sportowego na spokojniejszy. W sensie fizycznym Andrzeja zdrowie jest idealne" - napisała na Facebooku jakiś czas temu Mariola Gołota.

"Rezultaty testów neuropsychologicznych mnie nie zdziwiły, jednakże mogą zdziwić tych, którzy łączą wadę wymowy - tzn. zacinanie się od dziecka - z kalectwem lub brakiem inteligencji. Według jednego z wielu testów przeprowadzonych przez bardzo cenioną Panią Doktor Profesor neuropsychologii w Chicago, Andrzej posiada ponadprzeciętną inteligencję. Czy zatem nie jest tak, że głupi mądrego nigdy nie zrozumie? I jaki jest iloraz inteligencji pytających?" - kontynuowała mocno poruszona żona Gołoty.

Zdjęcia Andrzeja Gołoty do dziś robią wrażenie.