Święta Bożego Narodzenia coraz bliżej, jednak to nie będzie dla polskich skoczków czas spędzony w rodzinnym gronie.
Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Piotr Żyła (@piotr_zyla_official)
Post udostępniony przez Piotr Żyła (@piotr_zyla_official)
Biało-czerwoni szykują się do wyjazdu na Turniej Czterech Skoczni, który rozpocznie się już 28 grudnia.
Polacy muszą dotrzeć na miejsce już dwa dni wcześniej, przez co nie będą mogli spędzić ze swoimi rodzinami tyle czasu, ile by chcieli.
To jednak nie jest jedyny problem zawodników.
Wczesny wyjazd na zawody wiąże się również z nieprzyjemnościami, które czekają skoczków tuż przed Wigilią.
Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Kamil Stoch (@kamilstochofficial)
Post udostępniony przez Kamil Stoch (@kamilstochofficial)
Biało-czerwonych czeka nieprzyjemne badanie na obecność koronawirusa, które przejdą 24 grudnia.
Wynik tego testu ważny jest tylko 24 godziny, przez co Polacy będą musieli przekroczyć granicę najwcześniej, jak tylko się da.
Zgodnie z planem więc, biało-czerowni wyjadą na konkurs do Niemiec we wczesnych godzinach porannych, aby przekroczyć granicę z ważnym badaniem.
Przepisy obowiązujące w Niemczech sprawiają także, że polska kadra będzie musiała jechać na zawody trzema samochodami.
Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Dawid Kubacki (@dawid.kubacki.official)
Post udostępniony przez Dawid Kubacki (@dawid.kubacki.official)
Wynika to z maksymalnej liczny osób, które mogą podróżować jednym samochodem za niemiecką granicą.
Dawid Kubacki
Piotr Żyła
Kamil Stoch
Powiększ zdjęcie
Powiększ zdjęcie
Powiększ zdjęcie
Powiększ zdjęcie
