Przez wiele lat wspaniałej kariery zdobył niemal wszystkie najważniejsze trofea, jakie są do zdobycia w skokach narciarskich.

Na jego sukcesy złożyło się wiele czynników, ale niewątpliwie to rodzice odegrali w jego życiu sportowym jedną z kluczowych ról.

Stoch może liczyć na ogromne wsparcie swojego taty Bronisława oraz mamy Krystyny.

Okazuje się, że przed laty Stoch z mamą zawarł istotną umowę, która mogła wszystko przekreślić.

Trzykrotny mistrz olimpijski wyjawił to w specjalnym felietonie dla portalu Sportowe Fakty WP.

- Z mamą mieliśmy tylko umowę, że jeśli chcę zostać profesjonalnym sportowcem, to muszę zdać maturę - wyjawił polski skoczek narciarski.

Okazało się, że mama nieco przechytrzyła swojego syna. - Niestety, nie zauważyłem tego, co było napisane małym druczkiem. A mianowicie studia. Musiałem je ukończyć - dodał Stoch.

Stoch dotrzymał umowy, bo systematycznie zdobywał wykształcenie.

Tytuł magistra zdobył w 2012 roku na krakowskim AWF-ie, czym dopełnił umowę z mamą.