Kamil Stoch w Pucharze Świata w skokach narciarskich obecny jest już od wielu lat i przeżył mnóstwo wspaniałych, ale także i niebezpiecznych chwil.
Źródło: Mateusz Jagielski
Rozwiń
Kamil Stoch
Niemal jak każdy zawodnik uprawiający tę dyscyplinę sportu, zanotował kilka upadków. Niektóre z nich były naprawdę groźne.
Źródło: Mateusz Jagielski
Rozwiń
Kamil Stoch
Jedno z takich zdarzeń miało miejsce 3 marca 2011 roku podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w Oslo. Zawody w skokach na skoczni normalnej rozgrywały się na Holmenkollbakken.
Źródło: Mateusz Jagielski
Rozwiń
Kamil Stoch
Kamil Stoch w pierwszej serii konkursu zaprezentował się naprawdę dobrze i uplasował się w czołówce. W drugiej serii liczono, że zaatakuje nawet podium.
Źródło: Mateusz Jagielski
Rozwiń
Kamil Stoch
Wszystko przekreślił nieszczęśliwy wypadek. Reprezentant Polski nie zdołał bowiem ustać skoku, a największe kłopoty sprawiła mu lewa narta.
Źródło: Mateusz Jagielski
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Kamil Stoch
Stoch nie zdołał nad nią zapanować, a duża prędkość i siły działające na skoczka, zrobiły już swoje.
Źródło: Mateusz Jagielski
Rozwiń
Kamil Stoch
W pewnym momencie zawodnik z Zębu stracił równowagę i z dość dużym impetem uderzył o zeskok. Wówczas kibice wstrzymali oddech.
Źródło: Mateusz Jagielski
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Kamil Stoch
Stoch koziołkował bowiem w dół zeskoku, a jego ciało wyginało się w dość niepokojący sposób. W takich sytuacjach niejednokrotnie dochodziło do bardzo ciężkich kontuzji, które kończyły wielkie kariery.
Źródło: Mateusz Jagielski
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Kamil Stoch
W przypadku Stocha na szczęście nic takiego się nie stało. Polak tylko przez kilka, kilkanaście sekund leżał na śniegu, a następnie wstał i o własnych siłach zszedł ze skoczni.
Źródło: Mateusz Jagielski
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Kamil Stoch
Nie ma jednak wątpliwości, że upadek w Oslo był jednym z najniebezpieczniejszych upadków Stocha w całej jego karierze. Zawodnikowi życzymy, aby już nigdy nie przeżywał takich chwil.