- Z mojej strony jest chęć negocjacji i dogadania się. Są zarzuty, że rzuciłam niebotyczną kwotę, że odmawiam udziału, nie chcę się dogadywać. Zależało mi na tym, żebym dostała tyle, ile za pierwszą walkę - mówiła "Lil Masti" na swoim kanale. Z ustaleń kanału "Dla Pieniędzy" wynika, że wtedy zarobiła ona nawet 450 tys. złotych!