Może ona nadejść całkiem szybko. Okazuje się, że Howard jest bliski kary zawieszenia na jedno spotkanie, którą orzeka się wobec graczy po przekroczeniu 15 fauli technicznych w sezonie. Środkowy Magic ma ich w tej chwili na koncie 13.
Przeczytaj koniecznie: Gortat się rozkręcił
Pamiętamy, jak rewelacyjnie radził sobie Gortat, gdy w poprzednim play-off zastąpił raz w pierwszej piątce lidera Orlando. Rozegrał wtedy z Philadelphią bodaj najlepsze spotkanie w NBA. Może tak będzie i tym razem?