Doping w sporcie

i

Autor: East News Doping w sporcie

Perfidnie wszystkich oszukiwali i szprycowali sportowców. Teraz dostali pieniądze z ministerstwa

2020-08-13 10:42

Ta afera wstrząsnęła sportowym światem na długie miesiące. Okazało się bowiem, że rosyjska federacja lekkoatletyczna nie dość, że wiedziała o dopingowym procederze wśród sportowców, to jeszcze fałszowała medyczne dokumenty, by całą sprawę ukryć. Mimo tak wielkiej winy, federacja wcale nie musi zostać wydalona ze światowych struktur. Uratuje ją zapłata grzywny, a pieniądze na ten cel pozyskano już z ministerstwa sportu!

W sobotę mija termin, w którym rosyjska federacja lekkoatletyczna musi zapłacić grzywnę na rzecz World Athletics (dawniej IAAF). Całość kwoty sięga 5 milionów dolarów. Tak wysoka kara pieniężna ma związek z poważnymi przewinieniami. W Rosji dochodziło do kolejnych afer dopingowych. Na domiar złego szefowie tamtejszej lekkoatletyki mieli fałszować dokumenty medyczne przez co sportowcy unikali złapania przez komisje dopingowe na najważniejszych zawodach. Jeśli Rosjanie nie zapłacą grzywny, to grozi im wykluczenie ze światowych struktur.

Mistrz świata Conseslus Kipruto zarażony KORONAWIRUSEM. A chcial pobić rekord świata...

QUIZ o igrzyskach olimpijskich. Myślisz, że zdasz? Przekonajmy się

Pytanie 1 z 10
Gdzie miały się odbyć igrzyska olimpijskie w 2020 roku?

Tak poważna groźba zrobiła wrażenie na politykach z Kremla. Ministerstwo sportu postanowiło aktywnie włączyć się w pomoc federacji lekkoatletycznej i przekazało już potrzebną na grzywnę kwotę. Dzięki temu wsparciu "na rozwój sportu, w tym na spłatę długu" prawdopodobnie uda się uratować miejsce dla sportowców na najważniejszych imprezach świata.

Malwina Kopron wróciła do elity w rzucie młotem. Awans w wojsku poczeka jeszcze rok

W rozmowie z agencją Tass prezydent federacji lekkoatletycznej w Rosji poinformował, że pieniądze zostały już przelane na konto World Athletics. Światowa organizacja tego nie potwierdziła, zaznaczając również, że transfer takiej kwoty może zająć sporo czasu. Kluczowe jest to, by środki znalazły się na odpowiednim rachunku do soboty.

SZCZERE wyznanie Anity Włodarczyk o KORONAWIRUSIE. To dotyczy każdego z nas

Piotr Koźmiński VIDEOBLOG: Rozmowa z lekarzem Messiego. Hormon wzrostu, ponad tysiąc zastrzyków i doping?
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze