Lewy uratuje Bayern przed katastrofą

i

Autor: AP Lewy uratuje Bayern przed katastrofą

Bayern z przytupem wszedł w nowy rok. Robert Lewandowski z golem!

2019-01-18 22:30

Po przerwie zimowej do gry wróciła niemiecka Bundesliga. Jako pierwsi w nowym roku zaprezentowali się piłkarze Hoffenheim i Bayernu Monachium. I od razu stworzyli świetne widowisko. W lepszych humorach mecz kończyli Bawarczycy, którzy pokonali gospodarzy 3:1. Na listę strzelców wpisał się również Robert Lewandowski.

Hoffenheim - Bayern Monachium 1:3 (0:2)
Bramki:
Nico Schulz 59 - Leon Goreztka 34, 45+1, Robert Lewandowsi 87

Żółte kartki: Vogt, Posch - Kimmich, Martinez

Hoffenheim: Baumann - Vogt (56. Grillitsch), Posch, Hubner - Kaderabek, Bittencourt, Demiraby (56. Geiger), Schulz - Kramarić, Belfodil - Joelinton (79. Szalai)

Bayern: Neuer - Kimmich, Suele, Hummels, Alaba - Martinez (89. Boateng) - Mueller, Alcantara (78. Rodriguez), Goretzka, Coman (72. Gnabry) - Lewandowski

Bawarczycy mają za sobą szalone miesiące. W drużynie mistrzów Niemiec powtórzyła sie sytuacja sprzed kilkunastu miesięcy, kiedy to w doszło do kryzysu. Ale podobnie, jak i wtedy, tak i teraz udało się go zażegnać. Mimo tego Bayern po raz pierwszy od wielu lat nie zaczynał rundy wiosennej na pozycji lidera.

Dlatego już w pierwszym spotkaniu w nowym roku Bawarczycy chcieli zdobyć komplet punktów. Ale Hoffenheim jest bardzo niewygodnym rywalem. Mimo tego goście od pierwszych minut radzili sobie dobrze. Zdominowali rywali i dyktowali warunki na boisku. W jedenastej minucie bliski zdobycia gola był Robert Lewandowski. Napastnik, po dośrodkowaniu Davida Alaby posłał jednak piłkę obok słupka.

Swoją szansę miał także Thomas Mueller. Niemiec po przyjęciu piłki na szóstym metrze stracił równowagę, ale zdołał oddać strzał. Jednak podobnie, jak w przypadku Lewandowskiego, futbolówka nie zmierzała w światło bramki. Gospodarze nie mieli żadnego pomysłu na przerwanie dominacji rywali. Potrafili wymienić jedynie kilka podań, a następnie tracili posiadanie.

Pod bramką Olivera Baumanna zrobiło się gorąco w dwudziestej ósmej minucie. Po rzucie rożnym bliski wpisania się na listę strzelców był Mats Hummels. Po ogromnym zamieszaniu na linii bramkowej piłkę zatrzymał golkiper gospodarzy. Baumann skapitulował jednak sześć minut później. Po strzale Lewandowskiego sparował piłkę do boku. Na nieszczęście dla Hoffenheim znalazł się tam Leon Goretzka, który skutecznie dobił uderzenie Polaka.

Niemiecki pomocnik tuż przed przerwą cieszył się z drugiego trafienia w dzisiejszym spotkaniu. Po kapitalnej kontrze w wykonaniu Bayernu, świetnym dośrodkowaniem popisał się David Alaba. Na jedenastym metrze znalazł się właśnie Goretzka, który skierował piłkę w dolny róg bramki Hoffenheim.

Tuż po zmianie stron podopieczni Juliana Nagelsmanna zaczęli grać zdecydowanie odważniej. Już w kilkadziesiąt sekund stworzyli sobie więcej sytuacji, niż w całej pierwszej połowie. Szczęścia z dystansu szukał między innymi Leonardo Bittencurt, ale piłkę po strzale Niemca zdołał złapać Manuel Neuer.

Piłkarze Hoffenheim w pięćdziesiątej dziewiątej minucie skopiowali akcję rywali, po której Goretzka zdobył swoją drugą bramkę. Gospodarze wyszli ze znakomitym kontratakiem, który rozpoczął Joelinton. Akcja błyskawicznie przeniosła się pod pole karne Bayernu. Tam, z siedemnastu metrów, uderzył Nico Schulz. Strzał był na tyle precyzyjny, że Neuer nie zdołał uratować swojego zespołu przed stratą bramki.

W kolejnych minutach tempo spotkania nieco się uspokoiło. Dopiero w końcowych fragmentach wróciły emocje. Adam Szalai na sześć minut przed zakończeniem meczu oddał strzał głową z pięciu metrów. Kapitalną interwencją wykazał się jednak Neuer. Wynik spotkania w osiemdziesiątej siódmej minucie ustalił Lewandowski.

Znaczącą rolę w akcji odegrał James Rodriguez. Kolumbijczyk kapitalnie zagrał do Muellera. Niemiec bez zastanowienia podał do polskiego napastnika, który bez większych problemów pokonał Baumanna. Bayern dopisał sobie pierwszy komplet punktów w tym roku.

Najnowsze