SZOK! Legendarny trener ZASKOCZYŁ wszystkich. To KONIEC jego przygody z kadrą, tego nikt się nie spodziewał

Roszady na stanowiskach trenerskich zawsze wzbudzają sporo emocji, o czym polscy kibice i dziennikarze przekonali się zaledwie kilka tygodni temu, gdy z dnia na dzień ogłoszone zostało zakończenie współpracy pomiędzy trenerem Jerzym Brzęczkiem, a Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Pomimo wcześniejszych zapowiedzi prezesa Zbigniewa Bońka, były już szkoleniowiec biało-czerwonych pożegnał się z reprezentacją przed mistrzostwami Europy. Teraz, niczym grom z jasnego nieba, na niemieckich kibiców spadła wiadomość o tym, że EURO będzie ostatnią imprezą, na jakiej Joachim Loew poprowadzi reprezentację naszych zachodnich sąsiadów. Ta wielu fanów może być to spore zaskoczenie, bo kontrakt Niemca miał obowiązywać aż do Mundialu w 2022 roku. 

CZYTAJ TAKŻE: Kolejne fakty o Mariuszu Pudzianowskim WYSZŁY NA JAW. To może zaskoczyć wielu, wszystko wyśpiewał

Niemiecka Związek Piłki Nożnej poinformował jednak za pośrednictwem mediów społecznościowych, że Joachim Loew poprowadzi drużynę tylko w kilku kolejnych meczach - Joachim Loew ustąpi ze stanowiska trenera niemieckiej reprezentacji narodowej po EURO2020 - czytamy w komunikacie Niemców. Kontrakt trenera miał zostać skrócony na jego prośbę, na co zgodziła się federacja. Po oznacza, że gdy tylko zakończą się zmagania Die Mannschaft na turnieju, Loew zostanie bez pracy. To może przyjść całkiem szybko, bo Niemcy trafili do "grupy śmierci" razem z Portugalią, Francją i Węgrami i ich awans od fazy pucharowej wcale nie jest oczywisty.

Nie przegap: Gdy Artur Szpilka opuścił spodenki w łazience, zaczął lizać go pies. Wszystko się nagrało!

W niemieckich mediach już ruszyły ankiety, w których kibice wskazują kogo widzieliby na miejscu nowego selekcjonera kadry. Najwięcej głosów otrzymał do tej pory Jurgen Klopp, któremu nie wiedzie się w ostatnich tygodniach w Liverpoolu i wielu fanów uważa, że jego dni na Anfield również są już policzone. Joachim Loew z kolei jest związany z niemiecką kadrą od 2004 roku, gdy pełnił rolę asystenta trenera. Samodzielnie zarządzał reprezentacją od 2006 roku, zdobywając w 2014 roku tytuł mistrzowski podczas imprezy w Brazylii. 

Sprawdź: Tych słów o Dawidzie Kubackim Stefan Horngacher już nie cofnie. POTWORNY cios, wyszło jaka jest prawda