Biała Gwiazda zaświeciła na początek 2020 roku. Wisła pokonała Jagiellonię

Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok 3:0 (1:0)
Bramki: 28' Turgeman, 56' Wojtkowski, 87' Buksa

Wisła: Buchalik – Sadlok, Klemenz, Hebert (46. Janicki), Burliga – Basha – Wojtkowski, Savicevic (81. Michał Mak), Żukow, Błaszczykowski – Turgeman (71. Buksa)

Jagiellonia: Ilijev – Wójcicki, Szymanowicz, Arsenić, Bodvarsson – Romanczuk – Camara (77. Stawiarz), Pospisil, Imaz, Prikryl (66. Kostal) – Bida (83. Mystkowski)

Nie tak debiut w roli trenera Dumy Podlasia wyobrażał sobie Iwajło Petew. W pierwszym spotkaniu 2020 roku w PKO Ekstraklasie, Jagiellonia Białystok uległa Białej Gwieździe przy Reymonta 0:3! Znakomite wejście do ekipy gospodarzy zanotował za to wypożyczony z Austrii Wiedeń Alon Turgeman.

Izraelski nabytek Wisły już po 28. minutach zameldował się w oficjalnych statystykach ligi. Świetnie minął próbującego interweniować Ilijeva i wpakował piłkę do siatki. To był dopiero początek koncertu gospodarzy, którzy do siatki trafiali jeszcze dwukrotnie. Najpierw za sprawą Kamila Wojtkowskiego, a potem młodziutkiego Aleksandra Buksy.

Trafienie 17-latka zostało docenione nie tylko przez kibiców, którzy mogą obserwować rosnący talent, ale także przez samą Ekstraklasę. W mediach społecznościowych napisano nawet, że ma on talent jak u brata Adama, który odszedł z Ekstraklasy do New England Revolution.

- Ja jestem bardzo zadowolony z warunków, jakie mam w Krakowie. Na razie nie muszę więc myśleć o wyjeździe, bo jest mi w Wiśle bardzo dobrze. Wydaje mi się, że z dnia na dzień robię coraz większe postępy. Dlatego nie mam na razie powodu, by myśleć o transferze za granicę - przyznaje otwarcie młody Buksa w rozmowie z Gazetą Krakowską.