- Zespołowi potrzeba trenera, który wstrząśnie szatnią. W końcówce rządów pana Mroczkowskiego w drużynie nastąpiło dziwne rozprężenie. Teraz szukamy kogoś z twardą ręką. Dlatego rozmawiamy z Ojrzyńskim - powiedział "SE" jeden z członków kierownictwa klubu z al. Piłsudskiego (prosił o anonimowość).
Czytaj również: Ekstraliga kobiet. Medyk maszeruje po mistrza, Pajor szaleje
W niedzielnym spotkaniu z Lechem Poznań (0:1) łodzian poprowadził Rafał Pawlak (43 l.), ale działacze nie ukrywają, że to opcja tymczasowa. Gdyby nie dogadali się z Ojrzyńskim, drugi na liście ich życzeń jest szkoleniowiec I-ligowego Kolejarza Stróże Przemysław Cecherz (40 l.).