Śląsk jest jedynym zespołem w lidze, który jeszcze nie przegrał spotkania. W poprzedniej kolejce wrocławski zespół pokonał 3:1 Wisłę Płock. Bohaterem był Robert Pich, który strzelił dwa gole z rzutów karnych. To było wyjątkowe spotkanie dla Słowaka z dwóch względów. Po pierwsze: rozegrał 250 mecz w Ekstraklasie. Po drugie: strzelił gola numer 50 w polskiej lidze, co daje mu siódme miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych cudzoziemców w historii naszej ligi. To właśnie do Słowaka należy miano najlepszego zagranicznego strzelca w dziejach wrocławskiego klubu. Na miano strzelcach numer 1 Śląska w Ekstraklasie musi jeszcze zapracować. Do legend klubu jeszcze trochę mu brakuje. Prym w tym zestawieniu wiedzie Tadeusz Pawłowski - 63 gole, drugi jest Janusz Sybis (61 goli), a podium zamyka Ryszard Tarasiewicz (56 goli). Na czwartej pozycji jest Robert Pich.
Ivi Lopez ma apetyt na gole, tytuł i kolejne serduszka. Piękna Hiszpanka inspiracją gwiazdy Rakowa