Jak napisano w komunikacie, drużyna, sztab szkoleniowy i kadra zarządzająca Wisły Kraków mieli kontakt z osobą zakażoną koronawirusem. W związku z tym w czwartek przeprowadzano testy. Część badanych miała wynik pozytywny. Nie wiadomo jednak, o kogo chodzi.
Lionel Messi komentuje odejście GWIAZDY z Barcelony. Padły MOCNE słowa!
"W związku z kontaktem z osobą zarażoną wirusem SARS-CoV-2 drużyna, sztab szkoleniowy oraz kadra zarządzająca Wisły Kraków poddani zostali w czwartek 24 września badaniom. Przeprowadzone testy potwierdziły przypadki z wynikiem pozytywnym, a klub niezwłocznie podjął wszelkie niezbędne środki ostrożności i wdrożył procedury otrzymane od Komisji Medycznej Polskiego Związku Piłki Nożnej. Działając w oparciu o obowiązujące przepisy, przedstawiciele pionu administracyjnego i sportowego, u których stwierdzono obecność koronawirusa, zostały odizolowane, rozpoczynając kwarantannę. W ostatnich dniach zespół funkcjonował w oparciu o zaostrzone normy sanitarno-epidemiologiczne, co oznacza, że nie zachodzi potrzeba stosowania izolacji wobec wszystkich przedstawicieli pierwszej drużyny" - poinformowano.
W piątek wieczorem "Biała Gwiazda" ma zaplanowany wyjazdowy mecz PKO Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze. Czy dojdzie do jego przełożenia? Nie. Jak się okazało, nie ma ku temu podstaw, dlatego spotkanie zostanie rozegrane zgodnie z planem.
"W nawiązaniu do pisma otrzymanego przez Ekstraklasę SA informujemy, że mecz w ramach 5. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy pomiędzy Górnikiem Zabrze a Wisłą Kraków jest niezagrożony. Organizator rozgrywek na chwilę obecną nie posiada podstaw regulaminowych do przełożenia piątkowych zawodów, przyjmując analogiczne rozwiązania obowiązujące w rozgrywkach UEFA. Wyniki badań na obecność SARS-CoV-2 wśród wszystkich przedstawicieli pierwszej drużyny Wisły Kraków, który udali się na spotkanie do Zabrza, są negatywne. Zawodnik oraz pracownicy pionu administracyjnego zarażeni koronawirusem zostali objęci kwarantanną" - czytamy w oświadczeniu klubu.