Brazylijski drybler z Łazienkowskiej
Jest jednym z najbardziej technicznych graczy w lidze. Pod tym względem Luquinhas nie ma sobie równych. To on jesienią zanotował najwięcej dryblingów. Pomocnik Legii jest dynamiczny, szybki i w ten sposób sprawia dużo problemów rywalom, którzy nie mogą sobie z nim poradzić. Jesienią był najczęściej faulowanym graczem. Zanotowano na nim 40 przewinień.
Sebastian Mila nie ma wątpliwości. To ten zespół zdobędzie mistrzostwo Polski!
Szybki jak błyskawica
Latem ubiegłego roku Bartosz Kapustka wrócił do Polski. Trener Czesław Michniewicz przesunął go ze skrzydła do środka pomocy. To był dobry ruch, bo piłkarz się przebudził i w końcówce rundy należał do liderów Legii. W meczu z Cracovią (10. kolejka) pokazał, że jego silną stroną jest szybkość. Uzyskał wynik 34,77 km/h. Czy w drugiej części sezonu znów kilka razy ucieknie przeciwnikom?
Portugalczyk mknie do setki
Wprawdzie kapitan Lechii Flavio Paixao jeszcze nigdy nie był królem strzelców, ale i tak ma szansę zapisać się w historii Ekstraklasy. Strzelił już 86 goli i w ten sposób jest najskuteczniejszym cudzoziemcem w dziejach polskich rozgrywek. Kiedyś Portugalczyk zapowiedział na naszych łamach, że marzy o przekroczeniu bariery 100 bramek. Czy będzie pierwszym obcokrajowcem, który tego dokona?
Oto najlepsi młodzieżowcy w Ekstraklasie. Jeden jest absolutnym DEBEŚCIAKIEM
Mistrz kluczowych podań
W Lechu nikt nie żałuje tego transferu. To dla niego już trzeci sezon w Polsce. Pedro Tiba to motor ofensywnych poczynań wicemistrza Polski. W rundzie jesiennej Portugalczyk strzelił dwa gole (niesamowity rajd z Podbeskidziem) i miał cztery asysty. Jedno mu trzeba oddać. Zaliczył najwięcej kluczowych podań: 39. Drugi w tej klasyfiakcji jest kolega klubowy Hiszpan Dani Ramirez z wynikiem 35 podań.
Prezes Ekstraklasy nie ma wątpliwości. Marcin Animucki w wywiadzie ocenia POTENCJAŁ ligi
Rosjanin nie do zdarcia
W poprzednim sezonie popisał się dwa razy kapitalnymi bramkami z dystansu. Gracz Zagłębia Jewgienij Baszkirow jest nie do zdarcia. Cechuje go znakomita wydolność, ma „żelazne płuca”. Trudno go na tym polu zdystansować. Na razie nie ma na niego mocnych. Rosjanin w meczu z Jagiellonią (5. kolejka) przebiegł 13,14 km. To największy dystans spośród wszystkich ligowców.
* Źródło danych: portal ekstraklasa.org
Marek Papszun nie może się doczekać startu ligi! Jaki jest cel Rakowa?
W czwartek 28 stycznia dodatek na rundę wiosenną Ekstraklasy w "Super Expressie". Nie przegap!