Wisła Kraków, stadion

i

Autor: East News

Problemów Wisły Kraków ciąg dalszy. Drużyna nie ma gdzie grać!

2018-07-11 9:22

Jakiś czas temu okazało się, że miasto, które jest właścicielem stadionu przy Reymonta, nie przedłużyło z Wisłą kraków umowy najmu obiektu. Wszystko przez wysokie zadłużenie klubu. I problem staje się naprawdę bardzo poważny. Wydawało się, że strony dojdą do porozumienia, ale wtorkowe spotkanie przedstawicieli "Białej Gwiazdy" i urzędu nie przyniosło efektów. A to oznacza, że zespół na ten moment nie ma gdzie grać!

Wisła Kraków od paru lat zmaga się z problemami finansowymi, ale jeszcze do niedawna klubowi udawało się wiązać koniec z końcem. Teraz jednak problem stał się naprawdę poważny przez... stadion przy Reymonta. Jest on własnością miasta, wobec którego "Biała Gwiazda" ma spore długi. Jeszcze nie tak dawno zaległości wynosiły 6,5 mln złotych.

W związku z tym miasto zdecydowało się nie przedłużać umowy najmu obiektu. W ten właśnie sposób Wisła została bez stadionu, ale wydawało się, że szybko uda się ten problem rozwiązać. Klub częściowo spłacił zadłużenie, bo oddał wszystkie pieniądze otrzymane od Legii Warszawa za transfer Carlitosa, ale zaległości wciąż wynoszą 3,9 mln złotych.

Sęk w tym, że w urzędzie ani myślą o pójściu na jakiekolwiek ustępstwa. "Biała Gwiazda" obecnie nie ma w klubowej kasie pieniędzy, by spłacić długi, a to oznacza, że... musi się wyprowadzić z Reymonta! We wtorek doszło do spotkania obu stron, ale reprezentujący klub Daniel Golda nie przedstawił żadnego planu spłat.

Dodatkowy problem jest taki, że PZPN do 11 lipca oczekuje przedstawienia umowy wynajmu stadionu. A skoro Wisła nie może grać przy Reymonta, to musi szukać innego "domu". Nieoficjalnie mówi się, że przedstawiciele "Białej Gwiazdy" sondowali już możliwość gry na Śląsku. Mowa tu m.in. o Sosnowcu, Gliwicach czy Chorzowie, a w grę wchodzi także położona kilkadziesiąt kilometrów od Krakowa Nieciecza.

WYNIKI NA ŻYWO - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin

Najnowsze