Michał Skóraś

i

Autor: Paweł Jaskółka/Super Express

Wraca ekstraklasa

Skrzydłowy Kolejorza ma talent nie tylko do futbolu. Wyszły na jaw inne jego zdolności. Będziecie zaskoczeni

2023-01-27 6:45

Debiut w reprezentacji, mundialowy występ przeciwko mistrzom świata, imponujące statystyki ligowe – Michał Skóraś ma za sobą znakomitą jesień. W Lechu liczą, że i przez rundę wiosenną przejdzie tanecznym krokiem, nim latem zamieni Poznań na słoneczną Italię.

Choć Skóraś już w ubiegłym sezonie miał duży wkład w mistrzowski tytuł „Kolejorza”, dopiero miniona jesień wykreowała go na jedną z najważniejszych postaci jego zespołu oraz całej ekstraklasy. Cztery gole ligowe, kolejnych sześć – w eliminacjach i fazie grupowej Ligi Konferencji, do tego asysty, ale też rola motoru napędowego poznańskiej ekipy; to wszystko nie mogło umknąć uwadze Czesława Michniewicza. Dał piłkarzowi szansę reprezentacyjnego debiutu w meczu z Holandią, zabrał na mundial do Kataru, w końcu pchnął go do boju przeciwko Leo Messiemu i spółce, czyli późniejszym mistrzom świata! Skromny chłopak z Jastrzębia w ciągu kilku miesięcy stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci naszej ligi!

- Zawsze aspirował do miana lidera grupy, w której się obracał; chciał się też wyróżniać na tle rówieśników – mówi Łukasz Włodarek, trener Skórasia w okresie trampkarskim w MOSiR Jastrzębie. I wychodziło mu to nieźle. Włodarek pamięta ich pierwsze spotkanie, bo wśród kilkunastu rówieśników 12-latek rzucał się w oczy dzięki... fryzurze à la Fernando Torres. Był też urodzony przodownikiem.

Skrzydłowy Kolejorza ma talent nie tylko do futbolu

- Nigdy nie chciałem mieć w zespole wyłącznie grzecznych chłopaków, a to była grupka urwisów – dodaje. Psikusy nastolatków miewały wymiar żartobliwy, związany z panującymi akurat muzycznymi modami. - Pamiętam scenę z wyjazdu drużyny do Gdyni – wspomina Włodarek. - Kiedy otwarły się drzwi hotelowej windy, na którą czekałem, zobaczyłem w środku moich chłopaków tańczących „Gangnam Style”. Oczywiście z Michałem w roli wodzireja – śmieje się dzisiejszy asystent Marka Papszuna w Rakowie.

Wyszły na jaw inne zdolności i umiejętności Michała Skórasia

To nie był jedyny taneczny akcent z udziałem późniejszego lechity. - Nagrał też z chłopakami ich własną wersję „Harlem Shake”, choć filmik pokazali mi dopiero po paru latach – dodaje Włodarek. Nogi nosiły więc Michała Skórasie nie tylko na piłkarskiej murawie, ale i na parkiecie. Potwierdza to jego ojciec. - Syn zawsze dobrze czuł się na szkolnych dyskotekach. Kapitalnie naśladował Michaela Jacksona: „moonwalk” zawsze świetnie mu wychodził, ku radości kolegów z klasy! - opowiada Krzysztof Skóraś.

Dziś popisy na parkiecie w życiu Michała Skórasia ustąpiły choreografii boiskowej. Kibice w Poznaniu nie mają jednak nic przeciwko temu, by wiosną z taneczną gracją mijał kolejnych rywali. A od lata – o ile potwierdzą się pomundialowe pogłoski – tańczyć już będzie z przeciwnikami na boiskach Serie A, na przykład w barwach Bologny!

W naszej galerii zobaczysz, jak Michał Skóraś dorastał do reprezentacyjnej nominacji

Sonda
Które miejsce zajmie Lech - z Michałem Skórasiem w składzie - na mecie sezonu?
Najnowsze