Przed rokiem Frantisek Plach został doceniony. Przypadł mu tytuł "Najlepszy bramkarz Ekstraklasy". Był kluczowym graczem Piasta, który przerwał trzyletnie panowanie Legii i sięgnął po pierwszy tytuł. Tak wtedy o Słowaku na naszych łamach mówił kapitan Piasta - Jakub Szmatuła. - Pedant, modniś. Pasta na włosy, fryzura porządnie ułożona – po prostu elegant. Jeszcze kawaler, ale już zajęty. Miał kozacki sezon. Pochodzi ze sportowej rodziny. Dziadek był bramkarzem - tak przedstawił kolegę i konkurenta do pozycji numer 1 wspomniany Jakub Szmatuła.
Włodzimierz Lubański: Charleroi narobiło "bałaganu" w lidze, może zaskoczyć Lecha
W poprzednich rozgrywkach Słowak wywalczył z zespołem trzecie miejsce w lidze. W obecnej edycji Piast zalicza falstart. Po pięciu kolejkach jest bez wygranej i plasuje się na ostatniej pozycji. Teraz oficjalny serwis klubu ogłosił, że Frantisek Plach pozostanie w Gliwicach. Słowacki golkiper zdecydował się przedłużyć umowę, która teraz obowiązuje do końca 2022 roku.
Oficjalnie. Osłabienie w ekipie Piasta Gliwice. Piotr Parzyszek odchodzi do Włoch