Strzela, żeby spłacić szefa

2008-02-25 23:58

Najpierw gol w Pucharze Ekstraklasy, a po kilku dniach kolejne dwa trafienia w lidze. Po przejściu do Odry Wodzisław Ilian Micanski (23 l.) wyraźnie odżył. Wiemy, co sprawia, że bułgarski napastnik jest tak skuteczny!

"Super Express" odkrył sekret nowego piłkarza Odry. Micanski jest bardzo zdeterminowany, by jak najszybciej spłacić dług, jaki ma wobec jednego ze sponsorów klubu, któremu Bułgar ostatnio... rozbił samochód dostawczy.

Tysiąc za bramkę

Ilian dostał auto na kilka dni, bo musiał przewieźć swoje rzeczy do Wodzisławia. Niestety, na kilka godzin przed oddaniem samochodu Micanski miał wypadek. Jak się dowiedzieliśmy, zaliczył stłuczkę. Na szczęście piłkarzowi nic się nie stało, czego najlepszym dowodem jego forma. A dzięki swojej skuteczności będzie mógł szybko spłacić dług, który wynosi pięć tysięcy złotych.

Co ma wspólnego dług z bramkami? Właśnie na pięć tysięcy wyceniono naprawę samochodu. Właściciel auta zaproponował Micanskiemu układ: za każdą strzeloną bramkę anuluje mu tysiąc złotych długu. Bułgar strzelił już trzy gole. Jeszcze tylko dwie bramki i będzie po sprawie.

Micanski mógł spłacić cały dług już w Łodzi. Wprawdzie strzelił Widzewowi dwie bramki, ale kilka kolejnych sytuacji zmarnował.

Dostał nowe buty

- Nie strzelałem, bo chciałem zostawić coś na następną kolejkę - mówi z uśmiechem Ilian, który w Wodzisławiu czuje się znakomicie, mimo że nie gra ze swoim ulubionym numerem. - W poprzednich klubach zawsze miałem na koszulce "14", numer, z którym grał mój idol, słynny Johan Cruyff. Ale jak przyszedłem do Odry, to "14" była zajęta, więc wziąłem sobie "8". Też nieźle, bo teraz to będę grał jak mój rodak, Christo Stoiczkow - zauważa.

Wprawdzie Odra po porażce 3:4 z Łodzi wróciła bez punktów, ale za to wzbogacił się sam Micanski. Bułgar martwił się, że nie ma w czym trenować, bo na czas nie otrzymał butów do grania. Zadzwonił więc do kierownika Lecha Poznań, z którego jest wypożyczony do Odry.

- Zażartowałem, żeby mi szybko wysłał nowe buty - opowiada. - Powiedział, że nie ma problemu, ale pod warunkiem że strzelę gola z Widzewem. Skoro zdobyłem dwie bramki, to chyba teraz podeśle mi z dwie pary - żartuje bułgarski napastnik Odry Wodzisław.

Ilian Micanski

Urodzony 20 grudnia 1985

Wzrost 184 cm, waga 76 kg

Pozycja: napastnik

Kluby: Makedonska Sława Simitli, Pirin Błagoewgrad, Amica Wronki, Lech Poznań, Korona Kielce, Lech Poznań, Odra Wodzisław

W polskiej lidze: 35 meczów, 8 goli

Najnowsze