Raków Częstochowa - Astana TV TRANSMISJA NA ŻYWO. Eliminacje Ligi Konferencji Raków - Astana LIVE ONLINE. Mecz Raków - Astana GDZIE OGLĄDAĆ? Na którym kanale el. LKE Raków - Astana?

i

Autor: Cyfrasport Raków Częstochowa - Astana TV TRANSMISJA NA ŻYWO. Eliminacje Ligi Konferencji Raków - Astana LIVE ONLINE. Mecz Raków - Astana GDZIE OGLĄDAĆ? Na którym kanale el. LKE Raków - Astana?

III runda eliminacji Ligi Konferencji

W Spartaku Trnawa doskonale znają walory Rakowa. A tego piłkarza doceniają w sposób wyjątkowy!

2022-08-03 18:29

W czwartek (godz. 18.30) piłkarze spod Jasnej Góry zagrają pierwszy mecz III rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. W Trnawie ich rywalem będzie miejscowy Spartak – trzeci zespół słowackiej ekstraklasy w minionym sezonie, zdobywca pucharu tego kraju. W poprzedniej fazie LKE drużyna ta okazała się w dwumeczu lepsza od walijskiego zespołu Newtown AFC (4:1 i 2:1). W Spartaku gra liczne grono zawodników doskonale znających polską piłkę; występowali bowiem – krócej bądź dłużej – na naszych boiskach ekstraklasy bądź pierwszej ligi.

Jednym z najbardziej doświadczonych jest Samuel Stefanik. 31-latek w Polsce, począwszy od wiosny 2016, grał przez 5,5 sezonu (z dwuletnią przerwą na ojczystą ligę). Większość tego okresu spędził w Bruk-Becie Termalice Nieciecza. Jeszcze parę miesięcy temu w szeregach beniaminka próbował dlań ratować ekstraklasę. Bezskutecznie; do spadku Termaliki przyczyniły się między innymi dwie porażki z Rakowem (trzecią niecieczanie ponieśli w Pucharze Polski). Przed konfrontacją słowacko-polską Stefanik w rozmowie z „Super Expressem” z dużym respektem podchodzi do częstochowskiego rywala.

Losowanie el. 4 rundy Ligi Konferencji. Wiemy, na kogo mogą trafić polskie kluby w walce o awans do fazy grupowej

„Super Express”: - Raków to trudny przeciwnik?

Samuel Stefanik: - Trudny. To zespół dobrze zbilansowany, bardzo wyrównany w każdej formacji. Ma wiele atutów: doskonałą organizację gry, świetny pressing, kapitalnych skrzydłowych. Spośród czterech rywali, na których mogliśmy trafić w losowaniu III rundy, Raków nie był tym wymarzonym. Wtedy jeszcze wynik jego rywalizacji z Astaną był niewiadomą, ale ja byłem przekonany, że częstochowianie wygrają ten dwumecz.

Raków rozbija FK Astana w meczu II rundy eliminacji Ligi Konferencji. Pięć goli częstochowian

- Jakie ma pan doświadczenia z własnych bojów z Rakowem?

- Bardzo „pragmatyczna” drużyna. Najważniejszy jest dla niej wynik, niekoniecznie chce grać pięknie. Co nie znaczy, że nie umie. Ma świetnych wykonawców do ładnego grania.

- Na przykład?

- Ivi Lopez nieprzypadkowo został wybrany „Piłkarzem sezonu” w ekstraklasie. Wykończenie akcji, gra „jeden na jeden”, wreszcie zaskakujący strzał; dużo ma argumentów piłkarskich. Ostrzegałem przed nim chłopaków, zwłaszcza naszego bramkarza. Ale oni to dobrze wiedzą. Raz – że wielu z nich grało w polskiej lidze. Dwa – że zdarza się nam oglądać transmisje z jej meczów. Cieszą się całkiem sporą popularnością u nas.

- Naprawdę?

- Naprawdę. Również dlatego, że wciąż wielu Słowaków gra w Polsce.

Tak Ivi Lopez dorastał do korony króla strzelców. Ujawniamy sekrety asa Rakowa [WIDEO]

- Rozumiem. Pan, będąc w poprzedniej dekadzie piłkarzem Termaliki, miał okazję przez dwa lata grać w jednej drużynie z Vladislavsem Gutkovskisem, dziś piłkarzem Rakowa. Słowo o nim?

- Bardzo młody jeszcze wtedy był, ale już miał zadatki na grę nawet na Zachodzie. Wiedziałem, że Termalica nie będzie jego ostatnim klubem. Często borykał się w tym okresie z kontuzjami, ale bramki już zdobywał. Nieźle się z nim rozumiałem na boisku; czasem nawet wolałem podać „Gutkowi”, niż kończyć akcję samemu.

- Będzie groźny dla was?

- To na pewno bardzo niebezpieczny napastnik. Szybki, silny, ma dobre wykończenie obiema nogami, głową. Napastnik kompleksowy. Mocno się przez tych pięć rozwinął. Życzę mu jeszcze wielu bramek, ale... nie w tym dwumeczu.

Zobacz piękną inspirację Ivi Lopeza!

- Porozmawialiśmy o Rakowie, więc pora na pańskiego Spartaka. Taki sobie macie początek w lidze, prawda?

- Cztery punkty w trzech meczach to niespecjalnie ekscytujący wynik, mało zadowalający; z takimi rywalami, z jakimi przyszło nam grać do tej pory, powinniśmy wygrywać. Generalnie cel na ten sezon jest prosty: miejsce nie gorsze niż przed rokiem. No i awans do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Rozgrywki krajowe są długie, więc na razie puchary wysuwają się na plan pierwszy.

- W meczu z Walijczykami hat trickiem błysnął Bamidele Yusuf. Coś więcej o Nigeryjczyku

- Hat trick nie był przypadkowy, choć trudno mu o stabilizację formy. Młody chłopak, Europa dla niego to nowy świat, w którym wciąż jeszcze – mimo że to jego trzeci rok u nas – się adaptuje, aklimatyzuje.

Gorące dni najlepszego bramkarza ekstraklasy: duże pieniądze i wielka miłość. Sugestywne fotki Vladana Kovacevicia

- Wasza najsilniejsza strona?

- A nie będę podpowiadać! Sami zobaczcie w trakcie meczu (śmiech). Tak na poważnie zaś: mamy szeroką i wyrównaną kadrę, trener ma spory wybór. To jest ważne.

- Kilka lat wstecz Spartak wyeliminował Legię w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Będzie więc znów faworytem?

- Inne czasy, inne składy. Dziś pewnie Raków jest faworytem. Ale jeśli chce się grać w fazie grupowej – a my chcemy - trzeba wygrywać z lepszymi od siebie.

Sonda
Czy Raków awansuje do fazy grupowej Ligi Konferencji?
Najnowsze