Koronawirus sprawił, że życie milionów osób na całym świecie zmieniło się diametralnie. Pandemia choroby COVID-19, wywoływanej nowym typem wirusa, wśród wielu wywołuje panikę. Koronawirus zbiera śmiertelne żniwo i nie omija świata sportu. Mieliśmy już informacje o zakażeniach w piłkarskiej Ekstraklasie, z niebezpieczeństwem zmagał się także Adam Małysz. Na świecie głośno było choćby o zakażeniu Novaka Djokovicia, a teraz do grona dołączyła kolejna znana postać. To Miroslav Stoch 60-krotny reprezentant Słowacji i zawodnik greckiego PAOK-u Saloniki.
Czternastu zakażonych w Treflu Gdańsk. Kiedy siatkarze wrócą do treningów?
O swojej chorobie Miroslav Stoch poinformował na Instagramie. Znany w całej Europie piłkarz przekazał, że dostał specjalne zalecenia od lekarzy i na razie nic niepokojącego się nie dzieje. Oczywiście został poddany przymusowej kwarantannie, by minimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem innych osób. "Czuję się dobrze, nie mam problemów. Postępuję zgodnie z zaleceniami lekarzy i pozostaję w domu" - napisał na portalu społecznościowym sportowiec.
Maratończyk elity zawieszony za DOPING. Marokański biegacz poczeka cztery lata na start
Miroslav Stoch dał się poznać kibicom m.in. podczas mistrzostw świata 2010 i mistrzostw Europy 2016. 30-letni piłkarz w przeszłości grał dla m.in. angielskiej Chelsea, tureckiego Fenerbahce Stambuł czy holenderskiego Twente Enschede.