Bez sprzedanego do Barcelony Cesca Fabregasa, pauzującego za kartki z poprzedniego sezonu Robina van Persiego, kontuzjowanego Jacka Wilshere'a i nieobecnego przez zawirowania transferowe Samira Nasriego piłkarze Arsenalu prezentowali się jak ciężko ranny pacjent, któremu w wypadku przetrącono kręgosłup.
Strzelili szybko gola, ale potem to goście z Udinese byli lepszą drużyną. Mieli jednak pecha, a do tego świetnie bronił Szczęsny. Jego interwencja w sytuacji sam na sam z Pablo Armero w 26. minucie była kluczowym momentem meczu.
- Wynik jest niesprawiedliwy, bo zasłużyliśmy na więcej. Ważne, że przed rewan-żem w Udine wiemy, że możemy Arsenal pokonać - ostrzega kapitan gości Antoni di Natale.
Wtorkowe mecze eliminacji LM: Arsenal - Udinese 1:0, Kopenhaga - Viktoria Pilzno 1:3, BATE Borysow - Sturm Graz 1:1, Twente - Benfica 2:2, Lyon - Rubin 3:1