Czesław Michniewicz i Cezary Kulesza

i

Autor: Cyfrasport Czesław Michniewicz i Cezary Kulesza

Mundial 2022

Czesław Michniewicz przetrwa medialną burzę? Były kadrowicz mówi wprost , jasna deklaracja

2022-12-07 16:04

Zamiast radości z awansu reprezentacji Polski do fazy pucharowej na mundialu w Katarze rozpętała się medialna burza. Atmosfera wokół kadry zrobiła się nieznośna. Wydawało się, że po trener Czesław Michniewicz za to, że zrealizował zadanie na mistrzostwach świata może być pewny przedłużenia umowy. Ale czy po ostatnich wydarzeniach szkoleniowiec przetrwa w roli selekcjonera drużyny narodowej? Były kadrowicz tak postrzega obecną sytuację.

Wszystko bierze do siebie

Czesław Michniewicz ma kontrakt do końca roku. Czy prezes Cezary Kulesza przedłuży umowę z trenerem i da mu szansę poprowadzić kadrę w eliminacjach na EURO 2024. - Zostawiłbym trenera na stanowisku biorąc pod uwagę obecną sytuację - powiedział Paweł Golański, były obrońca reprezentacji Polski. - Wyszliśmy z grupy na mundialu. Pokazaliśmy w ostatnim meczu, że możemy grać w piłkę. Szkoleniowiec zrobił wynik na mundialu, bo Polska zagrała w fazie pucharowej kosztem Meksyku. To zostało zrealizowane. Teraz praca trenera Michniewicza będzie oceniona w PZPN. Powstanie raport z występu Polaków na mistrzostwach świata. Padną pytania o styl, założenia czy dobraną taktykę. Jedyna rzecz, która nie podoba mi się u selekcjonera to, że wszystkie informacje z zewnątrz bierze do siebie - zaznaczył.

Bez sensu nakręcać spiralę niepewności

Były reprezentant Polski zwrócił uwagę na jedną rzecz, co nie podoba mu się u selekcjonera. - Małe wojenki z mediami - podkreślił. - Powinien się od tego odizolować, odciąć. Nie odbierać wszystkiego jako atak. To on wierzy w zespół, jest od tego, aby nim zarządzać. Bez sensu nakręcać spiralę niepewności. Selekcjoner musi racjonalnie odpowiedzieć: widzę to tak i tak. A nie od razu "pocisk" w kierunku mediów. To nie sprzyja atmosferze wokół reprezentacji. Dziennikarz jest od zadawania pytań. Jak są niewygodne i szkoleniowiec nie ma ochoty na nie odpowiedzieć to niech po prostu powie: "zostawiam to bez komentarza, przyjdzie czas, że odniosę się do tego, proszę o następne pytanie". Trochę to przypomina syndrom oblężonej twierdzy. Przy takim podejściu trener Michniewicz sam się w tym sosie ugotuje. Będzie obrywał z każdej strony - stwierdził Paweł Golański w niedawnej rozmowie z naszym portalem.

Sonda
Czy Czesław Michniewicz nadal powinien być selekcjonerem reprezentacji Polski?
Najnowsze