Jakub Kamiński

i

Autor: Paweł Skraba/Super Express

MŚ 2022

Reprezentant Polski pod wrażeniem tej reprezentacji na mundialu. "Pokazali wielką wolę walki"

2022-11-24 18:12

Przed reprezentacją Polski 26 listopada kolejny występ na mundialu. Tym razem Biało-czerwoni zagrają z Arabią Saudyjską, która sensacyjnie pokonała 2:1 Argentynę. Jak wypadnie polska ekipa? Jakub Kamiński jest optymistą przed tym spotkaniem. Skrzydłowy naszej kadry zdradził, jak drużyna w finałach zrobiła na nim wrażenie.

W pierwszym spotkaniu z Meksykiem (0:0) Jakub Kamiński wystąpił w pierwszym składzie. - Uważam, że w spotkaniu z Meksykiem swoje zadanie zrealizowałem - przyznał na konferencji prasowej. - Po meczu dokładnie analizowałem grę Jesusa Daniela Gallardo, którego miałem pilnować. To zawodnik ofensywny, ale nie stworzył nam większego zagrożenia - stwierdził i dodał: - Trzeba im było więcej piłek grać za plecy, może by się pogubili. My mamy dobrych i szybkich skrzydłowych, może by się udało coś im strzelić. Ja do siebie pretensji nie mam, trener wie, że jestem zdyscyplinowany, realizowałem swoje zadania - zauważył.

Kamiński wierzy, że w drugim starciu nasza kadra poradzi sobie z Arabią Saudyjską. - Wiedzą o co grają! - podkreślił. - Po pokonaniu Argentyny będą na fali, na trybunach, jak sądzę, będą tysiące ich kibiców. Jednak o tym nie myślimy, patrzymy tylko na siebie. Mamy jeden punkt, jesteśmy nadal w grze, zrobimy wszystko, aby w sobotę wygrać - wyznał i wskazał zespół, który mu zaimponował: - To Kanada. Choć przegrała 0:1 z Belgią, to pokazała wielką wolę walki. Była skazana na pożarcie, a Belgowie, uważani za jednego z kandydatów do tytułu, mieli z nią poważne problemy. Także Japonia pokonując Niemców pokazała, że faworyci nie mogą spać spokojnie - ocenił Jakub Kamiński.

Sonda
Czy Polacy wyjdą z grupy na mistrzostwach świata w Katarze?
Najnowsze