Arsenal pewnie pokonał Stoke City. W 20. minucie spotkania sędzia
podyktował rzut karny dla Arsenalu za faul na Arszawinie. Cesc Fabregas
nie wykorzystał jednak "jedenastki". "Kanonierzy" wyszli na prowadzenie
6 minut później, już po strzale samego Andrija Arszawina. Spotkanie z
ławki obejrzał polski bramkarz, Łukasz Fabiański.
Karnego nie strzelił też Aruna Dindane w spotkaniu Portsmouth z
Burnley. Naprawił swój błąd jednak w 84. minucie, gdy w końcu trafił do
siatki rywali. Portsmouth wygrało 2:0.
Liverpool nadal rozczarowuje. Podopieczni Rafy Beniteza jedynie zremisowali 0:0 na wyjeździe z Blackburn Rovers.
W ostatnim sobotnim spotkaniu Premiership, Manchester City pokonał na
własnym boisku lidera, Chelsea Londyn. Pierwszoplanową postacią meczu
był Emmanuel Adebayor, który strzelił dwie bramki... po jednej dla
każdej z drużyn. Najpierw wpakował piłkę do własnej siatki, a po pół
godzinie zdołał się zrehabilitować. Drugą bramkę dla City dołożył
Carlos Tevez. W 82. minucie Chelsea miała doskonałą okazję na
wyrównanie, bo sędzia podyktował "jedenastkę" po faulu na Didierze
Drogbie. Jednak Frank Lampard strzelił słabo, a Shay Given dobrze
interweniował i wybronił jego strzał.
Manchester City - Chelsea Londyn 2:1 (1:1)
0:1 Adebayor (sam.) 8. min
1:1 Adebayor 37. min
2:1 Tevez 56. min
Portsmouth - Burnley 2:0 (0:0)
1:0 Hreidarsson 65. min
2:0 Dindane 84. min
Arsenal - Stoke City 2:0 (1:0)
1:0 Arszawin 26. min
2:0 Ramsey 79. min
Aston Villa - Hull City 3:0 (2:0)
1:0 Dunne 13. min
2:0 Milner 29. min
3:0 Carew (k.) 88. min
Blackburn Rovers - Liverpool 0:0 (0:0)
West Ham United - Manchester United 0:4 (0:1)
0:1 Scholes 45. min
0:2 Gibson 61. min
0:3 Valencia 70.min
0:4 Rooney 72. min
Wolverhampton - Bolton 2:1 (1:0)
1:0 Craddock 3. min
2:0 Milijas 63. min
2:1 Elmander 79. min
Wigan Athletic - Birmingham City 2:3 (1:0)
1:0 N'Zogbia 33. min
1:1 Larsson 61. min
1:2 Benitez 66. min
1:3 Larsson 72. min
2:3 Gomez 89. min