Szczęsny kontra Fabiański. Walka o miejsce w bramce Arsenalu. "Rywalizujemy sportowo, nie ma mowy o złośliwościach" SONDA

2011-07-25 16:04

Do rywalizacji o miejsce w bramce Arsenalu, po kontuzji wrócił Lukasz Fabiański (26 l.). Jednak łatwo nie będzie, bo czeka go rywalizacja z Wojciechem Szczęsnym (21 l.), który świetnie prezentował się w trakcie jego nieobecności. - Nikt mi nie powiedział, że jestem numer jeden. Hierarchię bramkarzy poznamy 13 sierpnia, gdy zaczynamy ligę. Czuję się mocny, wiem, że inni muszą mnie gonić. Bardzo mnie to mobilizuje - powiedział Szczęsny.

- Chcę grać w każdym meczu, ale nie chciałbym dowiedzieć się już, czy jestem numerem jeden na Euro 2012. To nie daje motywacji, by udowadniać na każdym treningu, że jestem najlepszy. O tym, że zagram w meczu otwarcia, mogę dowiedzieć się nawet dzień przed nim - powiedział Szczęsny w rozmowie z portalem interia.pl

Przeczytaj koniecznie: Lucas Barrios doznał kontuzji. Szansa dla Roberta Lewandowskiego

- Jak na bramkarza, który nie grał tak długo, jest w dobrej formie, wywiera presję. Rywalizujemy jednak sportowo, nie ma mowy o złośliwościach. Dla reprezentacji pewnie lepiej by było, gdybyśmy obaj grali w innych klubach. Ale jest, jak jest - dodał Szczęsny.


Najnowsze