Jerzy Dudek, który był gościem programu "Środa mistrzów' w TVP Sport podzielił się swoimi przemyśleniami na temat gry Realu. Jego zdaniem największym zmartwieniem jego byłego klubu jest linia ofensywna Królewskich. - Problem Realu zawsze leżał w ataku - komentował były bramkarz. Karim Benzema jest bardzo dobrym, światowej klasy zawodnikiem, ale przy okazji potrzebuje wielu okazji do tego, żeby w końcu strzelić bramkę... i to jest irytujące - skomentował były golkiper ekipy z Madrytu.
Cristiano Ronaldo pochwalił się NOWĄ fryzurą! Fani go WYŚMIALI [ZDJECIA]
- Zidane'owi chodzi chyba przede wszystkim o to, aby Real kontrolował środek pola i tam dominować, ale przez to nie kreuje zbyt wielu sytuacji i ta gra niestety nie jest zbyt atrakcyjna dla kibiców Królewskich. Podejrzewam, że Real musi się trochę cieszyć z tego, że obecnie grają przy pustych trybunach. Za moich czasów w meczach, gdzie była słaba intensywność, fani w momencie zaczynali gwizdać, bo nie chcieli oglądać takiego futbolu - skwitował Dudek.
Jerzy Dudek przeniósł się na Estadio Santiago Bernabeu latem 2007 roku z Liverpoolu, z którym sięgał po trofeum Ligi Mistrzów dwa lata wcześniej po pamiętnym finale przeciwko AC Milanowi, który zakończył się konkursem rzutów karnych. W Madrycie golkiper spędził cztery lata, podczas których rozegrał 12 spotkań.