Dani Alves

i

Autor: AP Dani Alves

Dotykał kobietę w miejscach intymnych?

Słynny piłkarz odpowie za molestowanie? Ruszyło śledztwo w sprawie Daniego Alvesa

2023-01-11 12:22

Poważne kłopoty ma Dani Alves, legendarny piłkarz, były gracz Barcelony. Pisaliśmy już kilka dni temu, że pojawiły się wobec niego zarzuty o napaść seksualną. Sprawa zaczyna przyspieszać po tym jak hiszpański wymiar sprawiedliwości wszczął dochodzenie. Do incydentu miało dojść w ubiegłym miesiącu w Barcelonie.

10 stycznia kataloński trybunał sprawiedliwości poinformował, że rozpoczął procedurę w sprawie Alvesa. „Sąd magistracki nr 15 w Barcelonie wszczął postępowanie w sprawie domniemanego przestępstwa napaści seksualnej w związku ze skargą złożoną przez kobietę przeciwko piłkarzowi, w powiązaniu z wydarzeniami, które rzekomo miały miejsce w klubie nocnym w Barcelonie w ubiegłym miesiącu” – czytamy w oświadczeniu sądu. „Sprawa jest na etapie dochodzenia i w tej chwili nie mamy więcej informacji” – dodano. W wypowiedzi dla CNN rzecznik sądu potwierdził, że podejrzaną osobą, o której mowa, jest Dani Alves.

Dani Alves oskarżony o ohydne zachowanie!

40-letni Brazylijczyk od ubiegłego roku występuje w meksykańskim klubie UNAM, z którym podpisał roczny kontrakt, tuż po odejściu z Barcelony, w której łącznie rozegrał aż 408 spotkań. Tylko jeden obcokrajowiec, Leo Messi, ma na koncie więcej meczów w FCB. Dani Alves to jeden z najbardziej utytułowanych zawodników w historii piłki nożnej. Ma na koncie wiele sukcesów zarówno w piłce klubowej, jak i reprezentacyjnej, w tym zwycięstwa w Lidze Mistrzów czy igrzyskach olimpijskich.

Lukas Podolski tłumaczy się po skandalicznej sytuacji. Wyjawił, co powiedział arbitrowi, który wyrzucił go z boiska

Alves w wypowiedzi dla Reutersa zdecydowanie zaprzeczył, by popełnił czyn, o który się go oskarża. Z medialnych doniesień wynika, że piłkarz miał napastować kobietę w ten sposób, że dotykał jej w miejscach intymnych pod garderobą, bez jej zgody.

W wywiadzie dla stacji Antena 3 Alves stwierdził: – Tańczyłem i dobrze się bawiłem, nie naruszyłem niczyjej przestrzeni. Nie wiem kim jest ta pani. Czy w ogóle mógłbym zrobić coś takiego kobiecie? Nie – skwitował.

Jan Tomaszewski złapał się za głowę. Wszystko przez pomysł Michniewicza
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze