Wydarzenia z 10 kwietnia 2010 roku wstrząsnęły nie tylko Polską, ale także całym światem. Przerażające i dramatyczne sceny jakie rozegrały się pod Smoleńskiem na zawsze zapisały się na czarnych kartach polskiej historii. W katastrofie prezydenckiego samolotu zginęło 96 osób w tym prezydent Lech Kaczyński i pierwsza dama Maria Kaczyńska. Wraz z parą prezydencką podróżowało wiele innych znamienitych postaci.
Nie było w Polsce osoby, która przeszłaby obok tej ogromnej tragedii obojętnie. W wielu domach wystawiano zdjęcia ofiar, zapalano symboliczną świeczkę, a w miastach organizowano czuwania. Polacy wylali wówczas morze łez i przez kilka tygodni naród, w tych dramatycznych okolicznościach, stanowił jedność. Przypomniał o tym Zbigniew Boniek na Twitterze.
Prezes PZPN zaapelował, abyśmy zawsze pamiętali, że Polacy są jednością. - 10 lat temu płakaliśmy wszyscy razem. Chciałbym, abyśmy zawsze mówili "My Polacy Zawsze Razem". Zginęli nasi rodacy, znajomi, przyjaciele. Pamiętamy - czytamy na Twitterze sternika polskiej piłki. To ważny apel zwłaszcza w obecnych czasach kryzysu.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj