To był niezwykle ważny wieczór dla losów całych kwalifikacji do mistrzostw świata w wykonaniu reprezentacji Polski. Na całe szczęście "Biało-czerwonym" udało się wygrać na bardzo gorącym terenie i praktycznie otworzyć sobie drogę do baraży o mundial. Wielkim minusem tego pojedynku było jednak zachowanie albańskich kibiców, którzy chcieli pomóc swojej drużynie, ale zdecydowanie przesadzili ze swoimi reakcjami i omal nie skończyło się to przedwczesnym przerwaniem pojedynku.
Zobacz też: Po tym ohydnym zachowaniu przerwano mecz Albania - Polska. To się nie mieści w głowie! [WIDEO]
Gdy po dłuższej przerwie zawodnicy wrócili na murawę, emocje jednak nie opadły. Pojedynek co prawda zakończył się już zwycięstwem Polaków i zawodnicy zdołali dograć pojedynek bez kolejnych przerw, ale już po końcowym gwizdku sędziego ponownie byliśmy świadkami fatalnego zachowania miejscowych sympatyków. Objawiło się ono dalszym rzucaniem przedmiotów w polskich piłkarzy. Karol Świderski udzielał wywiadu TVP, ale już po jednym pytaniu rozmowa musiała się zakończyć. W napastnika ponownie został bowiem rzucony jakiś przedmiot, prawdopodobnie butelka z wodą. By nie ryzykować większego niebezpieczeństwa, wywiad postanowiono zakończyć.
Kwestią otwartą pozostają ewentualne kary dla Albańczyków wymierzone przez UEFA po końcowym gwizdku. To powiedzą już najbliższe dni.