- Kolejny mecz zagraliśmy według scenariusza, który wcześniej przygotowaliśmy. Do pełnego zadowolenia zabrakło gola. Niemcy to jedna z najlepszych drużyn na świecie. Gra z takim przeciwnikiem na takim poziomie, sprawia zawodnikom satysfakcję. Widać progres zespołu, ale rezerwy wciąż są. Staramy się wykorzystać możliwości naszych zawodników. Chcemy grać wysokim i niskim pressingiem, doskonalimy te elementy. Z meczu na mecz powinno to wyglądać coraz lepiej - powiedział Adam Nawałka po końcowym gwizdku holenderskiego sędziego.
Biało-czerwoni po zaciętym boju, w którym mieli swoje sytuacje za sprawą Arkadiusza Milika ostatecznie zremisowali z Niemcami. Kolejny mecz bez gola zakończył nasz kapitan, lecz po raz kolejny można go pochwalić za postawę na murawie Stade de France, co zresztą zrobił selekcjoner.
- Cieszy mnie, że moi zawodnicy odczuwają niedosyt po takim meczu. To świadczy o ich ambicji. Ale wynik 0:0 jest sprawiedliwy. Zaczynamy już przygotowania do meczu z Ukrainą. Robert Lewandowski w każdym meczu pracuje dla drużyny, choć nie strzelił na ME bramki, wykonuje fantastyczną pracę. Ściąga zawodników, dzięki czemu inni zawodnicy mają więcej miejsca. Bardzo się cieszę, że Robert jest w odpowiedniej dyspozycji - ocenił 58-latek.
We wtorek o godz. 18:00 Polacy zagrają w Marsylii ostatnie spotkanie grupowe z Ukrainą, która po dwóch seriach gier ma 0 punktów na koncie. - Podchodzimy bardzo poważnie do tego meczu, chcemy rozegrać go według własnego planu. Ostatni gwizdek meczu z Niemcami to już początek przygotowań do meczu z Ukrainą - zakończył Nawałka.
Euro 2016. Adam Nawałka: Dobrze, że piłkarze czują niedosyt
Adam Nawałka był zadowolony z postawy swoich podopiecznych, którzy zagrali dobre spotkanie i zremisowali z Niemcami 0:0 w Paryżu. Selekcjoner biało-czerwonych podkreślił również, że jego piłkarze nie pokazali jeszcze wszystkiego, co potrafią. Po tym spotkaniu Polacy są bardzo blisko zapewnienia sobie wyjścia z grupy. We wtorek o 18:00 mecz w Marsylii z Ukrainą.