Kolejny właściciel znanego klubu zakażony KORONAWIRUSEM! W tej ekipie gra Polak

W 1/16 finału Ligi Europy Ludogorec Razgrad rywalizował z Interem Mediolan. Do kolejnej rundy awansował włoski gigant. Na rewanż do Mediolanu mistrzowie Bułgarii wyruszyli wyposażeni w maski ochronne, rękawiczki i płyn do dezynfekcji. Ponadto z zespołem poleciał lekarz z Akademii Wojskowej, który czuwał nad bezpieczeństwem drużyny. Po powrocie całej delegacji, która podróżowała do Włoch, zrobiono dwa testy. Wszyscy byli zdrowi. 

Koronawirus: Co z Euro, Ligą Mistrzów, ligami krajowymi? Wszystkie decyzje UEFA w jednym miejscu!

Właściciel bułgarskiego klubu Kirił Domuscziew ogłosił właśnie, że jest zakażony koronawirusem. Wyjaśniamy: on jednak nie podróżował z piłkarzami do Mediolanu. Jeden z najbogatszych Bułgarów zgłosił się dziś na badania w Sofii. - Drodzy przyjaciele, po pierwszym negatywnym teście na obecność Covid-19, poczułem się niekomfortowo, więc zrobiłem kolejny test, który okazał się pozytywny - czytamy w mediach społecznościowych. - Stosując się do wszystkich wymagań nałożonych przy kwarantannie, jestem izolowany i obecnie się leczę. Dziękuję lekarzom, którzy dbają o mnie! Wierzę, że wkrótce będę zdrowy i znowu będę z wami! Uważajcie na siebie, przestrzegajcie wszystkie zasady, ale się nie bójcie! Zwalczymy tego wirusa! - zakończył wpis właściciel Ludogorca Razgrad.

Koronawirus. Fabregas w kwarantannie pozdrowił swoich sąsiadów. To HIT Internetu! [WIDEO]

Czy to oznacza, że piłkarze Ludogorca będą musieli poddać się 14-dniowej kwarantannie? W kadrze zespołu jest polski napastnik Jakub Świerczok. Rozgrywki ligi bułgarskiej zostały zawieszone do 13 kwietnia. Piłkarze Ludogorca mają wolne do 23 marca. Na początku marca o zakażeniu koronawirusem poinformował także Evangelos Marinakis, który jest właścicielem Nottingham Forest i Olympiakosu Pireus.

Pandemię koronawirusa wykorzystał na... oświadczyny. Piłkarz zaręczył się z pięknością podczas kwarantanny