Nieco ponad tydzień temu środowisko piłkarskie w Polsce doznało szoku. Bez żadnych wcześniejszych przesłanek sugerujących podobną decyzję, Zbigniew Boniek postanowił zwolnić trenera Jerzego Brzęczka ze stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski. Burzliwe spekulacje wśród polskich dziennikarzy na temat następcy prezes PZPN uciął w czwartek 21 stycznia, prezentując Paulo Sousę jako nowego trenera polskiej kadry narodowej.
FC Barcelona ma PONAD 4 MILIARDY długów! Klub jest w DRAMATYCZNEJ sytuacji
Przed portugalskim szkoleniowcem nie lada wyzwanie. Nie będzie miał on do dyspozycji żadnych meczów towarzyskich, a już pod koniec marca rozegra trzy pierwsze spotkania eliminacji mistrzostw świata z Węgrami, Andorą i Anglią. Jednym z pierwszych celów Sousy jest osobiste spotkanie z kapitanem i liderem polskiej kadry, Robertem Lewandowskim. Wygląda jednak na to, że nawet tak prosta rzecz może okazać się dużym problemem.
Zobacz NAJPIĘKNIEJSZE zdjęcie Anny Lewandowskiej!
Wszystko oczywiście z powodu pandemii koronawirusa, która w dużej mierze paraliżuje możliwość swobodnego poruszania się. Wiele europejskich państw podchodzi rygorystycznie do tej kwestii i tak samo w Niemczech jak i w Polsce po przylocie do kraju należy odbyć 10-dniową kwarantannę. To zdaniem „Przeglądu Sportowego” główny problem w zrealizowaniu celu przylotu Sousy do Monachium i spotkania z Lewandowskim.
Robert Lewandowski pochwalił się KOSMICZNIE DROGĄ kurtką! Nie uwierzysz, co w niej robił! [ZDJĘCIE]
Problem z kwarantanną dotyczy także konferencji prasowej z udziałem Paulo Sousy, która ma zostać zorganizowana w Polsce. Jak czytamy w „Przeglądzie Sportowym” działacze PZPN starają się rozwiązać kwestię zarówno wizyty w Niemczech jak i uniknąć kwarantanny po przylocie selekcjonera do naszego kraju.